Sport
Trener i piłkarze odchodzą z Balina
Zespół Orła może nie przystąpić do wiosennych rozgrywek. Tak twierdzi były trener balinian Ireneusz Palka, który przeniósł się do Polonii Luszowice.
Z pracy w Polonii zrezygnował Wojciech Hochół. Na wiosnę drużynę ma poprowadzić Ireneusz Palka, trenujący ostatnio ekipę z Balina.
- Zawirowania, jakie miały miejsce w klubie w ostatnim czasie wpłynęły na moją decyzję. Wszystko wskazuje, że Orzeł nie przystąpi do rundy rewanżowej. Większość zawodników nie widzi możliwości dalszej współpracy z prezesem i odchodzi z zespołu - mówi Ireneusz Palka.
Jak dodaje, wraz z nim z Balina do Luszowic może się przenieść nawet dziesięciu piłkarzy, w tym m.in. Dariusz Kusiak, Bartosz Mamica, Sebastian Kaniewski, Miłosz Ołpiński i Jan Pawlak.
Prezes Orła Łukasz Mróz nie chce na razie komentować całej sprawy. Jeśli zespół zostanie wycofany z rozgrywek, na pewno o tym poinformuje.
Dla Ireneusza Palki nie będzie to pierwsza przygoda z Polonią. Prowadził ją bowiem w latach 2012-2016. Wywalczył z nią dwa awanse. Najpierw do B, a następnie do A-klasy.
- W tym sezonie nie mamy jakichś specjalnych celów. Chcemy, żeby chłopaki cieszyli się z gry, a kibice znów przychodzili na mecze - mówi nowy trener Luszowic.
Po rundzie jesiennej Polonia zajmuje ostatnie, czternaste miejsce w tabeli B-klasy. W trzynastu meczach zdobyła zaledwie punkt.
Komentarze
2 komentarzy
Może nie jest to aż tak wielki rozpad typu Świt czy Górnik ale jednak Orzeł był dość rozpoznawalną marką w powiecie chrzanowskim. Jak mówi Pan niżej rzeczywiście Orzeł przy niezłym kiedyś sponsoringu miał aspiracje do gry w III lidze. Stadion też nie jest jakiś tragiczny. Szkoda.
Z klubu, który miał aspiracje do III ligii, nieudaczny zarząd, zrobił trupa. Wystarczy zajrzeć do wyciągu z KRS, gdzie Przemysław Wróbel figuruje, jako prezes.