Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Trzebinianie rozdawali prezenty drugoligowcom

14.01.2017 17:46 | 0 komentarzy | 4 139 odsłony | Michał Koryczan
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2017 20:46

W sobotnim sparingu piłkarze trzecioligowego MKS Trzebinia-Siersza przegrali z Puszczą Niepołomice.

0
Trzebinianie rozdawali prezenty drugoligowcom
Zawodnik MKS Marek Mizia (z prawej) w pojedynku z graczem Puszczy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA

Sparingi


Puszcza Niepołomice - MKS Trzebinia-Siersza 4-1 (3-0)
1-0 testowany (27), 2-0 testowany (32), 3-0 Damian Lepiarz (41), 3-1 Tomasz Sanok (78), 4-1 Łukasz Krzysztoń (90)

MKS: testowany 1 - Domurat, Kalinowski, Górka, Jagła, Włodyka, Gawęcki, Majcherczyk, Mizia, Kowalik, Kaiser oraz Wróbel, Sanok, Martyniak, testowany 2, Repa, Sz. Kurek, Sochacki, J. Pająk

Zaledwie kilku dni po wznowieniu treningów, trzebinianie rozegrali pierwszy mecz kontrolny w ramach przygotowań do rundy wiosennej.
Na boisku w Wieliczce górą okazała się ekipa drugoligowej Puszczy. Duża w tym zasługa zawodników MKS, którzy zabawili się w św. Mikołaja, rozdając prezenty na prawo i lewo. Przy każdy golu dla drużyny z Niepołomic „żółto-czarni" mieli spory udział.
Przy pierwszym trafieniu pomylił się Mateusz Majcherczyk, podając wprost pod nogi strzelca bramki. Potem defensorzy nie potrafili skutecznie przeszkodzić testowanemu przez Puszczę napastnikowi, który główkował skutecznie z kilku metrów.
Trzeciego gola dorzucił Damian Lepiarz, wykorzystując rzut karny, podyktowany po niepotrzebnym faulu Bartosza Jagły.
Wreszcie przy czwartym trafieniu nie popisał się Tomasz Wróbel. Nie złapał dośrodkowanej piłki, którą do siatki skierował Łukasz Krzysztoń.
Jedna bramkę dla Trzebini zdobył w 78. minucie Tomasz Sanok. Mody zawodnik popisał się kapitalnym strzałem z blisko 30 metrów.
W pierwszej połowie, jeszcze przy stanie 0-0, bliski pokonania golkipera rywali był Michał Kowalik. Po jego uderzeniu futbolówka wylądowała jednak na poprzeczce.
- Po dwumiesięcznej przerwie, dwóch testach: wytrzymałościowym i siłowym, można było się spodziewać, że będziemy tłem dla przeciwnika. Bramki straciliśmy po bardzo prostych błędach. Można powiedzieć, że każdego z goli nie strzelili przeciwnicy, ale my. Musimy z tego wyciągać wnioski - mówi Robert Moskal, szkoleniowiec MKS.
W jego zespole pojawiło się dwóch testowanych graczy: bramkarz i środkowy obrońca. Nie wiadomo jednak, z ktoś z tej dwójki dołączy do kadry beniaminka trzeciej ligi.


UNIHOKEJ

Liga juniorek starszych - grupa B

PUKS Trzebinia - Dzikie Gęsi Zielonka 12-2 (4-0,6-0,2-2)