Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Sport wygrał z pogodą

22.08.2016 22:37 | 0 komentarzy | 3 332 odsłony | Adam Banach

W Chrzanowie rozegrano finał dziewiątej edycji Wakacyjnej Ligi Futsalu. Po dwóch miesiącach walki zawodnicy odebrali nagrody. Patronem medialnym ligi był "Przełom".

0
Sport wygrał z pogodą
Uczestnicy finału Wakacyjnej Ligi Futsalu z wywalczonymi trofeami
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Po niedzielnych opadach wszyscy patrzyli na prognozę pogody. Na szczęście ta była łaskawa i poza momentami mżawki finał rozgrywek, które przyciągnęły jak co roku blisko czterystu zawodników odbył się bez zakłóceń. Rywalizacji towarzyszyła wakacyjna muzyka, występy taneczne, a po trudach walki gracze mogli posilić się żurkiem.

Później przyszedł czas na nagrody. Poza sprzętem sportowym i trofeami młodzi sportowcy otrzymali także m.in. gadżety Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz Tygodnika Ziemi Chrzanowskiej „Przełom". Do najlepszych w dodatkowej konkurencji Turbokozaka (rywalizacja w konkursach piłkarskich wzorem zabawy z programu telewizyjnego) powędrowały ponadto kolekcjonerskie nagrody w postaci kalendarza z autografami sztabu trenerskiego reprezentacji Polski w piłce nożnej, plakatów Cracovii z podpisami zawodników i koszulki Arki Gdynia z autografami.

Ze złota mogła cieszyć się drużyna FC Króle, która utrzymała prowadzenie w najmłodszej kategorii. Pewna wygranej w stawce gimnazjalistów była Przepunchlina. Jej zwycięstwo w ostatnim starciu z lekko Spoconymi dało srebro Chłopcom Bananowcom.

Najciekawiej było w kategorii III. Różnice punkowe po eliminacjach były tam bowiem tak małe, że kto wygrał turniej finałowy wygrywał całe zmagania. Szczęście uśmiechnęło się do drużyny Holiday mającej w składzie ogranych w wakacyjnych bojach Marcina Górkowskiego i Andrzeja Lamenta, którzy w tym roku w Wakacyjnej Lidze Futsalu zagrali po raz ostatni. Podobny los spotkał króla strzelców eliminacji w kategorii III Norberta Lelito.

- Zajęliśmy drugie miejsce, a wiem, że złoto było w zasięgu. Szkoda, że to już moja ostatnia liga wakacyjna bowiem od dziewięciu lat była to świetna forma spędzania wakacji - powiedział Norbert Lelito z Megalo.