Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Trzebinia wygrała czwartą ligę, Zalas awansował do okręgówki

11.06.2016 20:21 | 0 komentarzy | 8 088 odsłon | Michał Koryczan, Marek Oratowski

Dzięki zwycięstwu nad Orłem Piaski Wielkie i remisowi Jutrzenki Giebułtów z Garbarzem Zembrzyce, trzebiński MKS zagra w barażach o trzecią ligę. Po zwycięstwie nad Byczyną, historyczny awans do klasy okręgowej zapewniła sobie Victoria Zalas.

0
Trzebinia wygrała czwartą ligę, Zalas awansował do okręgówki
Zawodnicy trzebińskiego MKS cieszą się po wygraniu czwartej ligi. Od lewej: Paweł Piskorz, Tomasz Wróbel i Gaspar Repa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA

IV liga - zachodnia Małopolska

MKS Trzebinia-Siersza - Orzeł Piaski Wielkie 5-1 (2-0)
1-0 Paweł Piskorz (27), 2-0 Gaspar Repa (34), 2-1 Szymon Bruzda (48), 3-1 Michał Kowalik (74), 4-1 Krzysztof Sieczko (84), 5-1 Mateusz Majcherczyk (87)
MKS: Wróbel - Sieczko, Ołownia, Sawczuk, Jagła, Domurat, Repa, Majcherczyk (88. Fraś), Kowalik, Piskorz (89. S. Kurek), J. Pająk (71. Dudek)
W ostatnim meczu czwartej ligi podopieczni Roberta Moskala pokonali zespół z Piasków Wielkich. Wywalczyli tym samym pierwsze miejsce w rozgrywkach, premiowane awansem do baraży o trzecią ligę.
Wygrana nic nie dałaby trzebinianom, gdyby nie remis dotychczasowego lidera Jutrzenki Giebułtów, która nie potrafiła pokonać na wyjeździe zdegradowanego już do klasy okręgowej Garbarza Zembrzyce.
W pierwszej połowie MKS był zdecydowanie lepszy od Orła. Przewagę udokumentował zdobycie dwóch goli. Wynik otworzył Paweł Piskorz. Popisał się kapitalnym uderzeniem, którego nie powstydziłby się Francuz Dimitri Payet, zdobywca zwycięskiego gola w piątkowym meczu z Rumunią.
Wynik podwyższył Gaspar Repa, pakując piłkę do siatki z najbliższej odległości po kapitalnej centrze Bartosza Jagły z rzutu rożnego.
Po zmianie stron zrobiło się nieco nerwowo. Goście zdobyli kontaktową bramkę. Chwilę później Michał Kowalik zmarnował jedenastkę, a w odpowiedzi Adam Wędzony nie wykorzystał dobrej okazji.
Sytuację uspokoiło dopiero trafienie Michała Kowalika. W końcówce przyjezdnych dobili jeszcze Krzysztof Sieczko i Mateusz Majcherczyk.
Trzebinianie zmierzą sięw barażu z zespoełm z Bochni.

Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Górnik Libiąż 10-0

Klasa okręgowa - Kraków II

Borek Kraków - Świt Krzeszowice 2-0

Klasa okręgowa - Wadowice

KS Chełmek - Skawa Wadowice 5-0
Nadwiślanin Gromiec - Orzeł Ryczów 4-5
Soła II Oświęcim - LKS Bobrek 3-3
Unia Oświęcim - LKS Żarki 0-0

Chełmek pewnie pokonał ostatnią w tabeli Skawę Wadowice i tym samym na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnił sobie utrzymanie w okręgówce. Podobnie zresztą jak LKS Żarki, który zremisował z mającą jużpewny awans do czwartej ligi Unią Oświęcim
Z ligi spadają LKS Bobrek, Sokół Przytkowice, Dąb Paszkówka, Soła Łęki, Jałowiec Stryszawa i Skawa Wadowice.
Do chrzanowskiej A-klasy nie zostanie zatem zdegradowana żadna z ekip, co szczególnie cieszy Wisłę Jankowice, która nie spadnie tym samym do B-klasy.

Klasa A - Chrzanów

Zgoda  Byczyna - Victoria Zalas 0-1 (0-1)
0-1 Piotr Chlipała (25)
Byczyna: Jończyk - Dulowski, Dobrzański, Smreczak, Piecka, Aleksandrów, Sabuda, Rzeszutko, Przebindowski, Trzop (28. Siemek), Ostachowski
Zalas: Kapusta - Dudek, Tataruch, Wosik, M. Kanclerz (89. Wyrwik), Klita (70. R. Cyganik), Siuda, M. Wosik, Stryczek, Chlipała (79. P. Kanclerz), Ryszka
Goście wcale nie ograniczyli się do defensywy, ale od początku starali się narzucić swój styl gry. W 25. minucie Piotr Chlipała dostał dokładne, prostopadłe podanie. Bramkarz gospodarzy, który wybiegł w pole nie zdołał zatrzymać grającego trenera gości. Minął golkipera i trafił do pustej bramki. Kilka razy w pierwszej połowie goźnie strzelał też Jakub Ryszka. Gospodarze zaatakowali pod koniec pierwszej odsłony. Kibice wydali jednak jęk zawodu po uderzeniach Szymona Ostachowskiego i Wojciecha Sabudy. Za to po zmianie stron to gospodarze częściej przebywali na połowie Zalasu. Cóż kiedy znów graczy Zgody zawodziła skuteczność. Najlepsze okazje zmarnowali Wojciech Sabuda (z 12 metrów uderzył z woleja, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką) oraz Marcin Rzeszutko (z jeszcze mniejszej odległości też przestrzelił). Gospodarze kończli mecz w dziesiątkę po tym, jak "zagotował" się Krystian Dulowski, który obejrzał czerwony kartonik.
Po ostatnim gwizdku gracze Zalasu rzucili się sobie w ramiona. Szampanów nie przywieźli. Feta ma nastąpić w ostatnim meczu sezonu przed własną publicznością.
- U siebie jesienią przegraliśmy z Byczyną 2-4 więc wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Chcielismy się zrewanżować i wygrać, choć tak naprawdę do awansu wystarczał nam remis. I z takim nastawieniem wyszliśmy z szatni. Gdybyśmy nie dali rady, to i tak kolejną szansę mielibyśmy u siebie. Uczulałem chłopaków, by mieli chłodną głowę i wypełnili te założenia - powiedział po końcowym gwizdku grający trener gości Piotr Chlipała.

MKS Alwernia - Unia Kwaczała 3-1
MKS Chrzanów - Wolanka Wola Filipowska 4-2
Ciężkowianka Jaworzno - Wisła Jankowice 1-3
Orzeł Balin - Tęcza Tenczynek 1-0
Błyskawica Myślachowice - Arka Babice 2-6

Klasa B - Chrzanów

Lew Olszyny - Zryw Brodła 1-0
Wisełka Rozkochów - Tempo Płaza 0-2