Rudno
Tenczyn można już zwiedzać
Osobom, które wcześniej nie miały okazji zobaczyć efektu prac na zamku w Rudnie, zapierało dech w piersiach. W piątek po południu pierwsi goście mogli pospacerować po ruinach. Wy też możecie to zrobić. Sami sprawdźcie, naprawdę warto!
Mija sześć lat, odkąd w warowni trwają roboty zabezpieczające. Z tego powodu, a także ze względu na ryzyko osypywania się kamieni, do tej pory obiekt był zamknięty. Prace prowadzone są nadal. Otwarta dla turystów trasa jest od nich odgrodzona.
- To wyjątkowy zabytek, jeden z najważniejszych w Małopolsce o burzliwej historii. Po latach udostępniamy go, co ogromnie nas cieszy. Dziękujemy za wsparcie wszystkim, którzy się do tego przyczynili - mówił burmistrz Krzeszowic Wacław Gregorczyk.
Na oficjalnej uroczystości nie zabrakło przedstawicieli lokalnych władz, a także rodziny Potockich, projektantów i wykonawcy robót.
- Zarówno w sobotę, jak i niedzielę mamy dla odwiedzających wiele niespodzianek, m.in. konkursy z nagrodami. Zapraszamy na zamek - zachęca do odwiedzin Janina Walkowicz z krzeszowickiego urzędu.
Obiekt otwarty jest w każdy weekend w godz. 10 - 18. Wstęp 5 zł - bilet normalny i 2 zł ulgowy. Po zamku oprowadzają członkowie Stowaryszenia Ratuj Tenczyn.
Komentarze
3 komentarzy
A wejściówki w jakiej cenie?
A my na zwiedzaniu zamku dowiedzieliśmy się że nazwę zamek otrzymał od pobliskich lasów nad którymi bardzo często pojawia się tęcza ;-) jak widać legend jest wiele, ale cieszy to że zamek znów otwarty dla zwiedzających, że trwają dalsze prace na nim żeby służył kolejnym pokoleniom i pokazywał kawał historii Polski ;-)
Nazwa zamku wywodzi się od imienia córki możnowładcy Tynka Starży. Wedle legendy przybył on tu w IX wieku, założył Tyniec, a swej córce Tęczy zbudował obronną siedzibę Tęczynem zwaną.