Ziemia chrzanowska
Kibice dopingowali w Krakowie maratończyków z ziemi chrzanowskiej
Na trasie niedzielnego PZU Cracovia Maraton z kilometrami i upałem walczyli też zawodnicy z ziemi chrzanowskiej.
W imprezie padł rekord frekwencji. Do rywalizacji przystąpiło ponad 5800 uczestników. Sam start trwał 13 minut. Rywalizację na dystansie 42 km wygrał Etiopczyk Berga Birhanu Bekele, uzyskując czas 2 godziny 11 minut i 34 sekundy. Najwyżej z biegaczy z naszego regionu, bo na 186. miejscu, sklasyfikowany został Paweł Mucha z Krzeszowic z czasem 3 godzin i 9 minut. Niektórzy debiutowali w maratonie. W tym gronie był m.in. Michał Czucz z Chrzanowa, który zajął 3181. lokatę.
- Zrobiłam bardzo dobry czas, bo 3 godziny 56 minut. To mój drugi maraton w Krakowie. Dwa tygodnie temu przebiegłam maraton w Dębnie, a tydzień temu startowałam w Puszcza Run, więc nie wiedziałam, na co mnie będzie stać. Trasa super. Organizatorzy wytyczyli tylko jedną pętlę. Fajnie się biegło. Mimo że było gorąco. Kibice dopingowali wszystkich na całej trasie - zapewniała Magdalena Siuda.
O niej oraz Annie Korbut, biegaczkach z Libiąża, można będzie przeczytać w środowym, papierowym wydaniu "Przełomu".
Komentarze
3 komentarzy
To ja wiedząc o maratonie prosiłem biegaczy z naszego terenu o podesłanie zdjęcia ilustrującego bieg. Tak że to nie było tak, że to maratończycy o to zabiegali...
Sorry, ale nie kumam czegoś... Dlaczego nie robi tego dla siebie, tylko chwalić się w Przełomie ? Selfie sobie walnę i wyślę do Przełomu...
Brawo Madzia :)