Trzebinia
Wieża szybu Zbyszek rdzewieje
Stan jednej z ostatnich pamiątek po zlikwidowanej kopalni "Siersza" pogarsza się. Jeśli konstrukcją ktoś się nie zajmie, i po niej nie będzie śladu.
Krzysztof Kasprzyk z Trzebini na „Zbyszku" przepracował ponad dwadzieścia lat. To on jako ostatni zgasił tam światło. Z tym miejscem przez lata związany był również emerytowany górnik Ryszard Trojanowski z Myślachowic. Ciężko im patrzeć, jak wieża szybowa niszczeje.
- Codziennie tędy przejeżdżam i aż mnie w dołku ściska - mówi Ryszard Trojanowski.
Szyb stoi na terenie, którym włada gmina. Zdaniem górników z byłej kopalni Siersza, władze miasta powinny się tym zająć.
Więcej w aktualnym, 41. numerze „Przełomu"
Czytaj "Przełom" bez wychodzenia z domu. Najnowszy, 41. numer możesz kupić w internecie. Elektroniczne wydanie jest dostępne także dla użytkowników urządzeń mobilnych - tabletów i smartfonów (w tym iPhonów i iPadów).
Komentarze
8 komentarzy
"Nie potrzeba nam niczego, co jest za Przemszą" - śmieszy mnie zawsze takie zacietrzewienie w kwestii przynależności regionalnej tutejszych ziem. Hasło w stylu Huberta Morawskiego, gorącego orędownika administracyjnego powrotu Libiąża na Śląsk. Ogarnij człowieku, że mieszkamy na pograniczu i powiązania, o których piszesz nie są ani sztuczne, ani siłowe tylko naturalne - nawarstwiały się przez pokolenia. Jest wiec tutaj i Małopolska i Śląsk, lub może wolisz - nie ma ani stricte Małopolski, ani stricte Śląska. Nie prowadzę dyskusji na temat przynależności regionalnej Trzebini powołując się na przykład odrestaurowanych wież szybowych na Śląsku, a wskazuje jedynie, w jaki sposób funkcjonuje to gdzie indziej. Nikomu się nic nie śni, nikt niczego ślepo nie miłuje. nie rozumie dlaczego dobre rozwiązania, które sprawdziły się gdzie indziej nie mogłyby byc wprowadzone tutaj tylko dlatego, że są ze Ślaska. To jakies ograniczone myślenie.
tak, internauto PIŻ miasto leży w Małopolsce i nie potrzeba nam niczego, co jest za Przemszą. mamy swoje atrakcje, a Państwo ciągle o górnictwie, o jakimś Guido, o śląskim szlaku techniki itd. Ja przypominam Trzebinia wróciła do Małopolski w 1999 roku, a Państwo chyba o tym zapomnieli. Wszelkie tego typu działania mające podtrzymujące sztuczne i siłowe powiązania Trzebini ze Śląskiem są kompletnie wbrew tradycji i historii. Miast miłować szlak techniki śląskiej, z którym Trzebinia nie ma nic wspólnego, powinniście sami się postarać o środki np. z budżetu obywatelskiego woj. małopolskiego. No ale wam się śni szlak techniki oczywiście na śląsku.
internauta wochu: szlak zabytków techniki w Krakowie, polecam bo widzę, że tylko miłujecie industrialny ślunsk, taka sytuacja.
Ma rację somoncit, pisząc że któryś z internautów nie wie, o czym pisze, a miałby ją jeszcze bardziej, gdyby stwierdził, że któryś nie rozumie, o czym czyta. Otóż wspomniane przeze mnie wieże szybowe należą do Szlaku Zabytków Techniki, śląskiej trasy turystycznej obejmującej obiekty związane z przemysłowym dziedzictwem regionu. O wieży szybu Warszawa po dawnej KWK Katowice, gdzie dzisiaj mieści się Muzeum Śląskie już nawet nie wspomnę, bo to obecnie jedno z najpiękniejszych miejsc w centrum tego miasta. Oczywistym jest, że wieża szybu Zbyszek nie ma szans na rewitalizację w takiej skali i uczynienia z niej trzebińskiego lepu na turystów, takiego jak np. Muzeum Górnictwa Węglowego Guido w Zabrzu. Nie o to idzie.Chodzi przede wszystkim o dziedzictwo, o upamietnienie, szacunek i przy okazji estetykę. Skoro jednak simoncit zwraca uwagę, że górnictwo węgla kamiennego to tylko niewielki kawałek historii Trzebini, gdyż w Trzebini trudniono się przede wszystkim wydobyciem innych kruszców, a nie tylko węgla, to ja zwrócę uwagę i po raz kolejny podkreślę, że Zbyszek to OSTATNIA wieża po wszystkich działających na terenie miasta zakładach wydobywczych, reprezentuje więc ogół górniczego dziedzictwa Trzebini. Wieże wyciągowe stały tak samo na terenie nie wydobywających węgla Zakładów Górniczych Trzebionka. Dzisiaj wiec nie jest to już tylko "stary szyb" czy kupa złomu, ale SYMBOL górniczej przeszłości miasta. Argument zaś o tym, że miasto lezy w Małopolsce i nie ma się co powoływać na "ozdoby Śląska" jest tak głupi, że nie ma co nawet podejmować z nim dyskusji.
A gdzie te znacznie ciekawsze elementy związane z historią postindustrialną Małopolski? Balaton? Osadnik? Tak pytam, bo sam bym chętnie obejrzał.
o jakiej atrakcji turystycznej tu mówimy? bo albo nie kojarzę tego miejsca albo internauta nie wie co pisze. Z tego żadnej atrakcji turystycznej nie było i nie będzie bo nie ma takiej polityki miejskiej. Mamy Wieliczkę, mamy Bochnię i to wystarczy za atrakcje turystyczne związane z górnictwem. Zwracam uwagę, że górnictwo węgla kamiennego to tylko niewielki kawałek historii Trzebini, który nie może i nie powinien być szczególnie akcentowany, gdyż Trzebinia to przede wszystkim kolenie innych kruszców, a nie węgla. Szkoda, że Panowie miast uczcić budowniczego kopalni węgla na terenie Trzebini, hrabiego Andrzeja Potockiego, wymyślili sobie stary szyb, który jest tylko jakimś elementem czegoś, co było kiedyś w Trzebini ale nie było czymś dominującym. Przypominam , że Trzebini jest integralnym elementem woj. małopolskiego i powoływanie się na "ozdoby" śląska jest tu akurat zbędna gdyż mamy u siebie znacznie ciekawsze elementy związane z historią postindustrialną Małopolski.
Fotografowaliśmy wieże szybu Zbyszek w ostatni weekend. Prawdą jest, że powłoki antykorozyjne wyciągu są w opłakanym stanie i należałoby je odnowić. Prawdą jest, że malowanie jej na nowo byłoby kosztowną operacją, na którą trudno będzie wygospodarować środki z budżetu miasta. Jednakże jest to OSTATNIA wieża po KWK Siersza w Trzebini, ostatnia tak reprezentacyjna pamiątka po zakładzie, który w wymiernym stopniu przyczynił się do rozwoju regionu i miasta. Dlatego też uważamy, że władze powinny pomyśleć o zabezpieczeniu na ten cel środków w przyszłorocznym budżecie. Odnowione wieże szybowe po zlikwidowanych zakładach górniczych są dziś ozdobą Ślaska. Za przykłady niech służą wieże szybów Prezydent w Chorzowie, Krystyna i Richter w Siemianowicach Śląskich, szybu Maciej w Zabrzu czy wieża nad szybem Warszawa w Katowicach. Są atrakcjami turystycznymi z prawdziwego zdarzenia. Wieża szybu Zbyszek nie jest może tak imponujących rozmiarów jak tamte, ale to kawał historii miasta i ostatni tak widny symbol niegdysiejszej górniczej tożsamości Trzebini.
ale co to znaczy miasto się powinno tym zająć? przecież terenem opiekuje się jakieś górnicze stowarzyszenie, a skoro tak to niech piszą wnioski na konkursy grantowe np. mogli zgłosić do budżetu obywatelskiego. zgadzam się tylko z jednym: to historia i trzeba o nią dbać ale nie za kasę miasta.