Chełmek
Zbliżył się do rodziny i trafił za kratki
Podejrzany o znęcanie się nad bliskimi mężczyzna złamał sądowy zakaz zbliżania się do nich. Mundurowi zatrzymali go zaraz po telefonie żony.
0
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
37-latek z Chełmka przyszedł do niej do domu i wszczął awanturę. Groził kobiecie, więc wezwała policję.
- Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres, gdzie zatrzymali nietrzeźwego agresora. Mężczyzna trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Miał 2,83 promila alkoholu w organizmie - informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka oświęcimskiej policji.
Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty naruszenia zakazu zbliżania się, a także stosowania gróźb karalnych wobec rodziny. Sąd zdecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.