Trzebinia
Dzień Techniki Kolejowej - tego jeszcze nie było
Darmowe przejazdy nowoczesnym pociągiem Impuls, zwiedzanie nastawni, możliwość obejrzenia lokomotyw w środku, prelekcje i wystawy. Tak w skrócie wygląda program imprezy organizowanej w sobotę na dworcu w Trzebini. Początek - godz. 11.
Wykaz wszystkich wydarzeń znajduje się na plakacie zamieszczonym poniżej. Na załączonej mapie trzebińskiej stacji można także sprawdzić, co i w którym miejscu warto zobaczyć.
- Teraz najważniejsze, by dopisała nam pogoda. Ale wiele będzie się działo przy zadaszonym peronie 1, dlatego nawet, gdyby padało, nie powinno to nikogo zniechęcić do odwiedzenia dworca w sobotę - mówi Krzysztof Brandys, prezes Stowarzyszenia „Stacja Chrzanów", organizatora Dnia Techniki Kolejowej.
Na tym właśnie peronie użytkowane przez siebie lokomotywy pokaże PKP Cargo SA. Wśród nich znajdą się wyprodukowane w chrzanowskim Fabloku SM31 i SM42 - popularna Stonka. Będzie można wejść do środka, obejrzeć kabinę i porozmawiać z maszynistą.
Stowarzyszenie organizuje tak dużą imprezę z poważnymi partnerami po raz pierwszy.
Krzysztof Brandys liczy, że sobotnie popołudnie spędzi na dworcu wiele osób, w tym rodzice z dziećmi.
- Mam wiele sygnałów o sporym zainteresowaniu, bo miłośników kolejnictwa nie brakuje. My chcemy pokazać kolej z innej strony, nieznanej ludziom korzystającym do tej pory z pociągów jako pasażerowie - podkreśla.
Udział we wszystkich wydarzeniach w ramach DTK jest bezpłatny.
Komentarze
8 komentarzy
Jest to raczej wydarzenie kulturalne. Warto promować ten środek transportu. Może wróci do łask? Samorządy coraz częściej wspierają remonty, modernizacje a nawet przywracanie szlaków kolejowych.
W II poł. lat 90-tych osobowy 43 min., pospieszny 30 min. jechał z Trzebini do Krakowa i vice versa
W drugiej połowie lata 60-tych XX wieku osobowy z Trzebini do Krakowa, zatrzymując się na wszystkich stacjach po drodze jechał teoretycznie - rozkładowo i praktycznie - w rzeczywistości, 41 - 44 minuty. To prawda. Sprawdzałem to osobiście wielokrotnie w obie strony. Pośpieszny nie zatrzymujący się nigdzie po drodze, 27 - 30 minut. Też prawda, też sprawdzałem. Zwykłe składy. Natomiast z tym regulowaniem zegarków według pociągów za Franciszka Józefa czy przed wojną? Pewnie prawda, tyle, że chodziło w tym o to, że według czego mieli regulować; radia z sygnałem czasu i hejnałem nie było, netu, gps też, Zostawał pociąg. Wystarczał, zwłaszcza że jeszcze w moim dzieciństwie, zwłaszcza na wsi, czy w czasie wakacji w domach posługiwano się w zasadzie dokładnością do kwadransa. Minut się nie podawało. "Trzy na szóstą" wystarczało.
Będę na pewno z całą rodziną ;)) takiej okazji i to na miejscu po prostu nie można przegapić.
Jak się potworzyło SETKI spółek i podwykonawców w dawnym jednym PKP , polikwidowało tysiace kilometrów lnii kolejowych a reszta infrastruktury jest w opłakanym stanie to teraz nie ma po czym jeździć chociaż jest czym. Najtańszy transport kolejowy rzucono na drogi i Tirami rozjeżdżono nieprzystosowane do ciężkiego transportu Polskie drogi oraz zadymiając spalinami i smrodem z opon cały kraj.
Obecnie technika kolejnictwa jest tak zaawansowana, że podróż z Chrzanowa do Krakowa trwa 95 minut, dawniej 60 minut. Pociągi kursowały tak czasowo, że zegarki można było regulować. Składy są wprawdzie nowocześniejsze i bardziej wygodne, jednak prędkości nie oszałamiają, dostosowane są do możliwości przestarzałych torowisk. No i Fablok doprowadziliśmy do stanu agonalnego, o tym pamiętać należy. Cieszmy się zatem tym, co zostało w nim stworzone, wspominajmy...
gratulacje, jednak pragnę zauważyć, że impreza odbywa się na jednym z najstarszych dworców w Małopolsce, powstałym jak wszystko w okolicach chrzanowa w okresie Monarchii Austro Węgierskiej a o pięknej stacji w Trzebini nie ma ani słowa. Być może organizatorzy pomyślą o tym? zwłaszcza, że jest ona jedną ze stacji na trasie C.K Uprzywilejowanych Kolei Północnych Cesarza Ferdynanda z Krakowa do Wiednia. Bardzo proszę aby Ci, których nie interesuje historia lub nie pochodzą z tego terenu nie wyśmiewali inicjatyw mających na celu pielęgnacje naszej małopolskiej - krakowskiej tradycji.
Wspaniała impreza , świetna organizacja , WIWAT Pan Prezes !