Chrzanów
W Prima Aprilis uczniowie całkiem na serio zasadzili drzewa
Sto lip posadzili w sobotnie przedpołudnie w lesie w chrzanowskim Kościelcu członkowie szkolnych kół Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.
W ostatnim okresie głośno było o masowej wycince drzew po zmianie prawa. Tym cenniejsze są wszystkie inicjatywy dotyczące nowych nasadzeń.
- To nasza piąta akcja. Uczestniczy w niej tym razem 110 osób. Młodzież, zwłaszcza ta ze szkół podstawowych, garnie się do takich zajęć. Widać, że ją to cieszy - powiedział organizator, prezes chrzanowskiego oddziału PTT Remigiusz Lichota.
W lesie pojawili się uczniowie Zespołu Szkół nr 1, PG nr 1, PCE, I LO i LO dla Pracujących w Chrzanowie, ZSECH w Trzebini i Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego z Oddziałami Intergacyjnymi w Libiążu. Zostali poinstruowani przez leśnika, jak fachowo posadzić drzewo. To znaczy wykopali dołek, wsadzili sadzonkę, przysypali korzenie i udeptali ziamię.
- Lipy posadziliśmy pomiędzy jodełkami. To gatunek miododajny. Przyciągnie pszczoły i upiększy krajobraz - zauważył Bolesław Śmiałek, podleśniczy Leśnictwa Piła Kościelecka.
Uczniom sadzenie bardzo przypadło do gustu. Większość robiła to po raz pierwszy.
- To nic trudnego. Przy kopaniu dołka musieliśmy tylko uważać na kamienie - powiedział Nataniel Rus z SP nr 4 w Libiążu.
Komentarze
3 komentarzy
Szyszko, rzeźnik polskich drzew. Nie liczy się zieleń w mieście, liczą się interesy partyjne PiSu.!
Masowa? Mylna propaganda dosiegla autora...wiecej zdrowego rozsadku i proponuje sprawdzic co sie dzialo wstecz, szkoda ze takie inicjatywy sa niszczone przez taai wlasnie radosna tworczosc ..
i po co to???Rząd każe wyciąć........:)