Powiat chrzanowski
Zima wróciła na kilka dni
Widok śniegu za oknem we wtorkowy poranek zaskoczył wszystkich: kierowców i służby drogowe. Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie odebrało kilkadziesiąt interwencji od mieszkańców, mających kłopot z dojechaniem do pracy.
- Wszystkie telefony dotyczyły trudnych warunków na drogach. Najwięcej zgłoszeń było z Balina, Bolęcina, Trzebini, drogi na Olkusz i drogi krajowej nr 79. Dzwonili także ludzie z Regulic i Babic - informuje Ireneusz Koczoń z PCZK w Chrzanowie.
- Spóźniłem się do pracy pół godziny. Na drogach było tak ślisko, że nie dało się jechać więcej niż 30 km/h. W kilku miejscach widziałem samochody w rowach. Nie rozumiem, jak to możliwe, że śnieg potrafi zaskoczyć drogowców nawet w zimie - denerwuje się Tomasz Gwizdała z Trzebini.
Dyspozytor PCZK obdzwonił wszystkie firmy zajmujące się zimowym utrzymaniem dróg. Sytuacja na drogach jest coraz lepsza.
- Od dwóch godzin telefon milczy - przyznaje Koczoń.
W związku z opadami śniegu sporo pracy miała także policja. W kilku miejscach powiatu chrzanowskiego auta wpadły do rowu, a gdzie indziej przejazd zablokowały tiry.
- W Grojcu doszło do zderzenia dwóch samochodów, a na ul. Wodzińskiej w Chrzanowie kierowca wjechał do rowu. Powodem było niedostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych. W Brodłach na ul. Galicyjskiej ciężarówka z naczepą wjechała do rowu i uszkodziła kilka znaków drogowych - relacjonuje Jarosław Dwojak z chrzanowskiej komendy policji.
Z kolei w Nieporazie na ul. Oblaszki ciężarówka zablokowała drogę. Samochody ślizgały się także na nieodśnieżonej nawierzchni ulic: Chrzanowskiej i Tenczyńskiej.
Z informacji Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie wynika, że w środę i czwartek opady deszczu ze śniegiem i śniegu mogą się powtórzyć. Kierowcy powinni więc zachować ostrożność, a służby drogowe czujność.
Komentarze
2 komentarzy
Zima w zimie ?! Skandal...heeeheee
ło jezu snieg spadł kataklizm