Powiat chrzanowski
Ktoś ukradł dane osobowe? Na to wygląda
Troje mieszkańców tego samego dnia zawiadomiło chrzanowską policję o oszustwach albo próbie ich dokonania. Wygląda na to, że ktoś się pod nich podszył i narobił długów, a oni dostali rachunki do zapłacenia.
Jednym z pokrzywdzonych jest 37-latek. Jak twierdzi, firma windykacyjna wezwała go do zapłacenia 291 zł. Podobno chodzi o nieuregulowanych rachunek telefoniczny. Problem w tym, że nie zawierał umowy, za którą został obciążony. Wszystko wskazuje na to, że ktoś wykorzystał jego dane osobowe.
- Podobna historia dotyczy 54-letniej chrzanowianki. Kobieta zgłosiła, że nieznany sprawca za pomocą jej danych osobowych zawarł umowy z dwiema firmami w Tychach i Warszawie - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Trzecim pokrzywdzonym jest 62-letni mężczyzna. Ktoś posługując się jego danymi osobowymi, zaciągnął pożyczkę na 1,2 tys. zł.
Komentarze
3 komentarzy
jak można podszywać się pod kogoś? chyba są zdjęcia w dowodzie? tak sobie przychodzą i na gębę dostają kasę?ukradziony dowód też chyba przedstawia inna osobę od tej, która go okazuje, nie?
jolanda, poczytaj na czym polega podszywanie się pod kogoś... Mówimy tu o oszustwie, a nie o niedokładnym przejrzeniu dokumentów. Pamiętaj, że to złodziej pilnuje Ciebie a nie Ty jego, a pomysłowość złodziei nie zna granic.
jak można nie sprawdzać dokumentów dokładnie? jeszcze nie zdarzyło mi się w banku żeby podając dowód osobisty kasjerka dokładnie sprawdziła zdjęcie ,dawniej potrzebne były przynajmniej dwa dokumenty ze zdjęciem a teraz byle łajza poda dane i dostaje co chce byle firma zarobiła na złodziejach