Powiat chrzanowski
Zobacz czy tam, gdzie mieszkasz, jest smog
Najpierw były Alwernia i Chrzanów. Dziś sensory jakości powietrza są w całym powiecie chrzanowskim. Każdy może sprawdzić, jak duże jest zanieczyszczenie w okolicy.
W porozumieniu z gminami starostwo zakupiło 26 takich urządzeń. Trzy zostały zainstalowane w Alwerni, 5 w Babicach, 7 w Libiążu, 10 w Trzebini i jedno w Chrzanowie.
Koszt zakupu i instalacji sensorów to 38 tys. zł. Zapłacił powiat, ale gminy poniosą koszty utrzymania. Przypomnijmy, że monitoring jakości powietrza od ubiegłego roku działał w Chrzanowie i Alwerni. Z własnych pieniędzy pierwsza gmina zakupiła 11 sensorów, a druga - 3.
Urządzenia mierzą stężenie pyłów zawieszonych PM 2,5 oraz PM 10, a także temperaturę powietrza, wilgotność i ciśnienie.
Wyniki można sprawdzić w aplikacji dostępnej w Internecie (na komputery stacjonarne i laptopy - https://airly.eu/pl/ a na smartfony - https://play.google.com/store/apps/details?id=eu.airly.android).
Komentarze
18 komentarzy
Wchodząc na stronę tej super firmy dbającej o nasze zdrowie łatwo można się domyślić po co ona powstała. Aktualnie około 1050 stacji Airly i tylko jeden Maciej Trojak - Technik serwisant. W Airly odpowiedzialny instalacje i serwisowanie urządzeń. Jak on to robi? że to wszytko działa i w jaki sposób to ogarnia skoro rok ma tylko 366 dni? Za to mają 4 Dyrektorów, i 6 Spec-ów od sprzedaży. Pominę biznesmena który jest Inwestorem i doradcą i kilku innych co też nie robią tego za free. SMOG niestety dla nas zwykłych ODDYCHAJĄCYCH staje się nie problemem tylko biznesem dla cwaniaków.
I druga sprawa dlaczego np. w Gminie Babice nie widać wszystkich czujników na mapie. Dostali 5 a widać tylko 4, w Gminie Libiąż 7 dostali na mapie tylko 4.
Proszę poczytać na czym to wszystko polega i jak wygląda prawdziwa walka ze SMOGIEM - artykuł i komentarze https://www.spidersweb.pl/2018/01/kanarek-airly-smog-w-polsce.html
netair: aktualizacja danych następuje z wyprzedzeniem czasu rzeczywistego, wytłuszczone jest PM 10, a ważniejsze jest PM 2,5 frakcja respirabilna - to mamy w płucach. Ale byłbym zanteresowany.
a będziecie mieć jeszcze rondo pod Sokołem. Smaaczeegoo żyyciaa w Trzeebinii - życzy Kombi ;-)
26.01.2018 17.30 bordowo-czarno w powiecie, bo wiatru dużego nie uświadczycie. Wiśniowa 1 wskaźnik PM i zawsze niższy wynik. Ale.. osobiście nie jestem przekonany do 1 klasy mierników Airly. Ten biznes, zwłaszcza wśród.. eehhmmnno... urzędników gminnych, za szybko się rozprzestrzenił. Kasiorka to nie Kasiunia. A gminni i powiatowi ze swoich nie kupują. A wyborcy widzą wielką dbałość. Zamiast kontrolować, pouczać i karać, to najzwyczajniej tolerują działania wręcz przestępcze. Po co komu dopłaty do ekologicznych instalacji, systemów, jeżeli 1 sąsiad zatruwa 10?!? Chciałbym mieć to wszystko w d..., ale nie byłbym tego w stanie wy...ć.
internauta kapitan bols: proszę zatem robić referendum o zmianę województwa ale proszę tez pamiętać, że program ograniczania niskiej emisji dotyczy całego już kraju, nawet sąsiad czyli woj. tzw śląskie taki program ma. procesu odejścia od czarnej śmierci czyli węgla nie da się już zatrzymać. ja się cieszę, że woj krakowskie będzie tu liderem.
Jaro1 - dokładnie, żyć! nie umierać! chłopaki z AGH.
jaro1: da się to zrobić taniej, na ten moment prywatnie bawię się w swoją własną mapę czujników (http://netair.pl) i wyniki mam zbliżone do Airly. Za 500zł brutto :)
Pomija się jeszcze jedną przyczynę; nieczyszczenie kominów. To też ma wpływ. W ramach urynkowienia czego się da, zniesiono przed laty rewiry kominiarskie i ludzie przestali czyścić kominy systematycznie, robią to od przypadku do przypadku. Był rewir, to kominiarz chodził co 3 miesiące i kasował każdego, więc ludzie go raczej wpuszczali. Teraz trzeba się z kominiarzem umawiać na dzień i godzinę, prawie jak na randkę, więc większość nie czyści systematycznie pomimo teoretycznego obowiązku, ale żadna władza tego nie sprawdza. Taki wolnorynkowy folklor.
~Antonika, jendrek: nie poprawią. Monitoruję te dane od 2 m-cy po kilka razy dziennie i też marzę o zwyczajnie oczywistych kontrolach w rejonach przekroczeń. Zawsze można złożyć doniesienie do prokuratury o zaniechanie urzędnicze.. o narażenie na utratę zdrowia... Albo wprowadzać adresy na mapę zagrożeń. Na mapie europejskiego monitoringu Polska to kraj buraków. P.S. Ponoć prototyp urządzenie kosztował 850 zł, rozszerzyli zakres pomiarów 1000 zł, za pół roku 1250 zł, obecnie: Zakup sensora jako klient indywidualny: Aby zainstalować czujnik oraz dołączyć do sieci Airly, należy zapewnić mu stały dostęp do zasilania, sieci Wi-Fi, możliwość instalacji na wysokości 1,5-8m nad powierzchnią gruntu oraz zapewnić lokalizację ze swobodnym przepływem powietrza. Koszt pojedynczego urządzenia to 1490 zł netto + 23% VAT. Do tego należy dołączyć abonament, który jest przez nas realizowany w dwóch wariantach: a) 45 zł netto/miesiąc/urządzenie przy płatności za 12 miesięcy z góry; b) 40 zł netto/miesiąc/urządzenie przy płatności za 24 miesiące z góry. W abonament wliczony jest: serwis urządzenia, przetwarzanie, wizualizacja i udostępnianie danych oraz predykcja jakości powietrza. Abonament przy naszych urządzeniach jest konieczny ze względu na dbałość o jakość i rzetelność danych. Po dopełnieniu formalności wyniki z czujnika widoczne są na platformie oraz w naszych aplikacjach. Żyć! nie umierać! chłopaki z AGH. Tylko nie oddychać!
Przestań już trolować. Województwo zawsze można zmienić.
nie tylko łudzę ale to się stanie faktem. nawet pisi nierząd się wziął za węgiel.
Na 26 zakupionych sensorów, w Chrzanowie zainstalowano 1. Niesamowite rozbuchanie w tym Chrzanowie. No tak, jeden miernik już jest, na Mieszka I, gdzie same bloki z centralnym ogrzewaniem. Żyć, a nie umierać. Może w takim razie dla mieszkańców śródmieścia zakupią maski, może będzie taniej.
jeżdże rowerem po Chrzanowie często i przyznam że faktycznie najbardziej śmierdzi na Szpitalnej, w okolicach tesco. pomijam centrum bo to w ogóle dramat. generalnie najlepiej do lasu się przenieść.
Simoncit1201 - łudzisz się tylko, że tak będzie, od węgla nie odstąpią przez kolejne dziesięciolecia, jestem tego raczej pewna.
całe szczęście, że w Małopolsce będzie zakaz palenia węglem. 2023 to koniec węgla w naszym województwie.
Mnożące się czujniki jakości powietrza nie poprawią, zdecydowanie jednak poprawią samopoczucie urzędników i dochody ich twórców, dystrybutorów i obsługujących. Może warto byłoby upubliczniać zdjęcia budynków, w których mieszkają najwięksi truciciele. Na ulicy Szpitalnej jest kilka takich domów, z kominów których dymi się niemiłosiernie. Zastanawiam się, czym palą? Węglem najgorszej jakości to raczej nie, ten takiego smrodu nie czyni.