Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Legowisko jak oaza spokoju

15.11.2017 11:08 | 0 komentarzy | 2 901 odsłony | red

O czym należy pamiętać, adoptując psa - część 2. Pies, trafiając do nowego domu, przeżywa stres. Jak sprawić, by szybko poczuł się u nas bezpiecznie?

0
Legowisko jak oaza spokoju
FOT. ARCH. KATARZYNY NOWICKIEJ
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Katarzyna Nowicka, prowadząca w Chrzanowie szkołę pozytywnego szkolenia psów, przypomina, że nowemu przyjacielowi należy przygotować posłanie.
- To ma być jego oaza spokoju. Może to być specjalne legowisko albo klatka kennelowa. Należy ją umieścić z dala od głośnych części domu, gdzie wiele osób chodzi. Lepiej wybrać cichy i spokojny kąt - radzi Katarzyna Nowicka.

Posłanie psu powinno się kojarzyć z czymś dobrym. Jeśli zwierzę ma opory, by się tam położyć, można tam wrzucać drobne smakołyki.
- Pies szybko skojarzy, że w tym miejscu dzieją się fajne rzeczy. Do tego jest jest spokojnie, więc chętnie będzie tam przesiadywał - mówi Katarzyna Nowicka.
Przypomina też, że pod żadnym pozorem nie powinniśmy karać psa, gdy leży na swoim posłaniu, ani zabierać go stamtąd siłą. To ma być jego azyl.

Są psy, które lubią spać w łóżku swojego pana, albo godzinami wylegiwać się na kanapie. Nie wszystkim to się podoba.
- Jeśli przygotowaliśmy psu legowisko, a on i tak wpycha nam się do łóżka, czasami warto skorzystać z pomocy fachowca, by go tego oduczyć - proponuje trenerka. Krzykiem i ciągłym wyrzucaniem psa siłą niczego dobrego nie wskóramy. Lepiej spokojnie przenosić go do jego posłania i nagradzać za każdym razem, gdy sam tam zostaje.
- Jeśli natomiast pies w łóżku nam nie przeszkadza, pozwólmy mu zostać. Czasami warto wyjść naprzeciw jego oczekiwaniom. Bywa, że obawy i niepewność w nowym miejscu są tak spore, że potrzebne jest dodatkowe wsparcie i nasza obecność - uważa Katarzyna Nowicka.

Psu powinno się poświęcać dużo uwagi i dbać o jego potrzeby. Jeśli pracujemy po godzinach i nasz pupil będzie spędzał całe dnie sam, to lepiej poważnie przemyśleć jego adopcję. Niemniej jednak zwierzę musi zostać samo w domu i powinniśmy go do tego przyzwyczajać stopniowo. Na początek zostawiamy psa samego tylko na 15-30 minut, z zabawką wypełnioną smakołykami, która zajmie mu czas.

Wychodząc, nie należy się z nim czule żegnać. Dobrze też zostawić mu coś związanego z nami, na przykład część garderoby, być czuł obecność opiekuna. (AJ)
Przełom nr 44 (1319) 8.11.2017