Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Zanim kupisz dziecku chodzik

05.10.2016 12:54 | 0 komentarzy | 1 766 odsłona | red

Wady postawy nie powstają z dnia na dzień. Pracujemy na nie latami. Często ich przyczyną są błędy popełniane jeszcze w okresie niemowlęcym.

0
Zanim kupisz dziecku chodzik
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Co należy robić, by dziecko nie miało płaskostopia albo problemów z kręgosłupem? Radzi rehabilitantka - Maja Walczyk.

Rodzicom nowo narodzonych dzieci odradza kładzenie ich na wysokiej poduszce. W przypadku niemowląt najlepsza jest duża, płaska poducha, podkładana aż pod plecy. Nawet niewielkie podwyższenie zmienia bowiem układ główki wobec tułowia.

Kolejna rzecz: wózek. Wielu rodziców kupuje trzyfunkcyjny - z gondolą, spacerówką i w komplecie z fotelikiem samochodowym. O ile w samochodzie dziecko powinno jeździć w foteliku, o tyle na spacerze należy je położyć na płasko w gondoli. Tymczasem są osoby, które dla wygody wpinają fotelik w stelaż wózka, przez co dziecko zbyt długo znajduje się w pozycji półsiedzącej, co nie jest dobre dla jego postawy. Z kolei do spacerówki można przesadzić niemowlę dopiero wtedy, gdy samo potrafi utrzymać się w pozycji siedzącej.

Trzeba jednak pamiętać o solidnym oparciu, które można rozłożyć na płasko.
- Wielu rodziców kupuje maluchom chodziki i wsadza tam dzieci niepotrafiące jeszcze chodzić. To błąd. Chodzik zaburza naturalny rozwój dziecka. Źle wpływa na ułożenie jego miednicy, tułowia, nóg. Niemowlę wcale w nim nie chodzi, tylko odbija się palcami od podłoża. Nabiera złych nawyków - tłumaczy Maja Walczyk.

Jej zdaniem nie należy też ponaglać dziecka do chodzenia. Niekoniecznie nasz maluch w wieku 12 miesięcy powinien chodzić, bo u sąsiadów chodził już od ósmego. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Do niczego nie wolno go zmuszać.
- Pozwólmy dziecku jak najdłużej raczkować. Nie pionizujmy go na siłę. Kiedy będzie gotowe, samo wstanie i zacznie chodzić.

Chwytanie go za ręce i prowadzenie na siłę po pokoju to zły pomysł, który może się odbić na jego sylwetce - ostrzega rehabilitantka.
Gdy dziecko zacznie chodzić, bardzo ważne są buty, jakie wkładamy mu na stopy. W żadnych wypadku nie powinny to być klapki, balerinki czy krótkie trampki. Najlepsze - jak podkreśla nasz ekspert - są wiązane buty za kostkę, które ją stabilizują.
- Nie należy też zakładać butów młodszemu rodzeństwu po starszym bracie czy siostrze. Może to doprowadzić do skrzywienia stopy - tłumaczy Maja Walczyk.
Anna Jarguz
Przełom nr 39 (1263) 28.9.2016