Płaza
Jaworznianin przyjechał do Chrzanowa i stracił auto
Na 20 tys. zł oszacował straty mieszkaniec Jaworzna, któremu w Chrzanowie w środku dnia ktoś ukradł Volkswagena Jettę.
Do kradzieży doszło w piątek w samo południe. Jaworznianin zoparkował VW przy ul. Sienkiewicza. Gdy wrócił, samochodu nie było. Policja szuka złodzieja.
W piątek, koło godz. 19.00, jadąca ul. Sobieskiego w Płazie mieszkanka Kwaczały, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na jezdni. Nagle zjechała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się z jadącym z naprzeciwka mercedesem sprinterem.
Kierująca daewoo 20-letnia mieszkanka Kwaczały oraz pasażerka auta trafiły do szpitala. Obrażenia okazały się niegroźne.
Po udzieleniu pomocy zostały zwolnione do domu - mówi rzecznik prasowy policji Robert Matyasik.
Kierująca daewoo, jak i mężczyzna siedzący za kierownicą mercedesa, 29-letni mieszkaniec Kwaczały, byli trzeźwi.
Komentarze
1 komentarz
Mam żelazną zasadę od wielu lat dzięki której w obcym mieście zawsze zostawiam samochód na parkingu strzeżonym a w każdym mieście takie są...Trzeba tylko zapytać. Dobrą metodą jest też ordynarna dużą metalowa klamra na kierownicę zamykana na klucz. Skutecznie odstrasza swoją wielkością i widocznością złodzieja. Dobrą metodą jest też parkowanie przed Policją lub ważnymi urzędami miejskimi...Często też dawałem menelowi na winko 5 zeta i warował do mojego powrotu pilnując autka...