Nie masz konta? Zarejestruj się

Płaza

Mężczyzna straszył bombą. Jest w rękach policji

04.01.2016 11:01 | 4 komentarze | 7 000 odsłon | Eliza Jarguz-Banasik
Ostatnia aktualizacja: 04.01.2016 15:06

Zarzuty kierowania gróźb karalnych i usiłowania wymuszenia rozbójniczego usłyszał w niedzielę 28-latek z Płazy. To on, jak ustaliła policja, zostawił w Sylwestra pod domem innego mieszkańca wsi pudełko z przewodami elektrycznymi i groził, że go wysadzi.

4
Mężczyzna straszył bombą. Jest w rękach policji
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ostatni dzień starego roku był pracowity dla mundurowych. Po otrzymaniu po południu zgłoszenia, że przy ul. Karłowicza może znajdować się bomba, na miejsce trzeba było ściągnąć przewodnika z psem i pirotechników.

- 31 grudnia mieszkaniec Płazy zawiadomił nas, że zadzwoniła do niego nieznana osoba i groziła, że wysadzi go w powietrze. Przed drzwiami domu mężczyzna znalazł pudełko przypominające ładunek wybuchowy. W środku były przewody elektryczne i telefon. Po zbadaniu go przez pirotechników okazało się, że to atrapa - mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.

Policjantom udało się ustalić sprawcę. Dwa dni później został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. W niedzielę usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych i usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Okazało się, że gdy dzwonił do mieszkańca Płazy nie tylko mu groził, ale żądał od niego także pieniędzy.

- Na tym etapie nie jestem w stanie powiedzieć jednoznacznie, czy mężczyźni się znali. Można tak jednak zakładać, biorąc pod uwagę, że są z tej samej miejscowości. Podejrzewamy, że w grę wchodzą kwestie finansowe i jakieś wcześniejsze powiązania. Nie mogę zdradzać zbyt wielu szczegółów, gdyż czynności są w toku - wyjaśnia rzecznik policji.