Chrzanów
Policjant wypatrzył wandala z okna swojego mieszkania
17-latka z Chrzanowa czekają kłopoty. Kopał po samochodach zaparkowanych na osiedlu Młodości. Zauważył to jeden z lokatorów.
Był środek nocy, gdy mieszkańca obudziły hałasy. Wyszedł na balkon, sprawdzić co się stało.
- To zawodowe przyzwyczajenie. Lokator jest policjantem z wieloletnim stażem służby. Zobaczył wandala kopiącego w lusterka zaparkowanych przed blokiem aut. Natychmiast zadzwonił do dyżurnego komendy w Chrzanowie i zbiegł na dół, by zatrzymać sprawcę - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Wandal zdążył uciec. Policjant ruszył za nim w pościg. Domyślał się, w którym kierunku pobiegł. 17-latek ukrył się w zaroślach.
- W pewnym momencie wybiegł z krzaków i próbował dostać się do swojego mieszkania. Funkcjonariusz zatrzymał go na klatce schodowej - wyjaśnia Dąbkowska.
Patrol, który po chwili dojechał na miejsce, zabrał chłopaka na komendę. Tu usłyszał zarzut zniszczenia trzech samochodów i spowodowania strat na kwotę 2,3 tys. zł. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Komentarze
3 komentarzy
Brawo dla naszego stróża prawa :)
DEBIL
Ale głupi CABAN !!!!!!!!!!!!!!!!