Poręba Żegoty
Fiat w płomieniach
W ogniu stanęło punto w Porębie Żegoty. Na miejscu pojawili się strażacy oraz policja.
Do zdarzenia doszło wczesnym sobotnim popołudniem. Samochód stanął na parkingu przy ul. Św. Marcina.
Kierujący wysiadł i udał się na cmentarz. Krążąc między grobami, zauważył dym wydobywający się spod maski swojego samochodu.
Niewiele później fiat stanął w płomieniach. Pożar opanowali przybyli na miejsce strażacy. Mundurowi wykluczyli udział osób trzecich. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcia instalacji elektrycznej.
Komentarze
3 komentarzy
Janie Nawak, to zwierzątko szczur się zowie, niezłe szkody w samochodzie czyni, zapłakać się można, rozstanie z takim niezwykle skomplikowane i trudne.
Jaki brudny radiowóz....
Przypuszczam, że to wina jakiegoś zwierzątka które wcześniej uszkodziło przewody paliwowe i elektryczne. Zwierzątko lgnie do ciepła silnika i mając na przeszkodzie przewody próbuje je usunąć swoimi ząbkami.