Chrzanów
12-letnia dziewczynka zaatakowała rówieśnika?
Takie zawiadomienie otrzymała chrzanowska policja. Do napaści miało dojść na alei Henryka w Chrzanowie.
O tym, że chłopiec został skopany i okradziony, zawiadomiła komendę jego matka. 12-latka miała się dopuścić klasycznego rozboju. Jest jednak nieletnia, więc nie może odpowiadać za popełnienie przestępstwa.
- Zgłaszająca twierdzi, że dziewczynka - po uprzednim użyciu przemocy - doprowadziła jej syna do stanu bezbronności i zabrała mu złotówkę. Trwają ustalenia w tej sprawie. Po zebraniu materiału, zostanie on przesłany do sądu rodzinnego - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Komentarze
3 komentarzy
Ojciec mi od dziecka powtarzał że nigdy nie wolno zaczynać i zaczepiać ale w słusznej obronie własnej lać gdzie i czym popadnie. A jak przyjdziesz z płaczem synu że Cię zbili to jeszcze Ci dołożę...I tak też uczyłem swoje dzieci. Każdemu z nas wyszło na zdrowie.
Ja bym mu jeszcze w domu poprawił, że dał się sprać dziewczynie. A potem zorganizował odpowiednie zajęcia sportowe, żeby nie był taką łajzą. Może niedługo rodzice zaczną wzywać policję do bójki pięciolatków w przedszkolu? Dokąd ten świat zmierza?
dzizas...najgorsza zbrodnia o jakiej słyszałem !