Nie masz konta? Zarejestruj się

Krzeszowice

Dziewczyna spadła ze skały

01.02.2017 14:50 | 2 komentarze | 14 039 odsłon | Michał Koryczan

Wtorkowy spacer po nieczynnym wyrobisku w Nawojowej Górze mógł zakończyć się tragicznie dla nastolatki z Krzeszowic. Ratownicy śmigłowcem przetransportowali ranną do szpitala.

2
Dziewczyna spadła ze skały
Nastolatka została przywieziona karetką do Krzeszowic, a stamtąd przetransportowana śmigłowcem do szpitala. Fot. Jacek Rosół
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

We wtorek, 31 stycznia, stróże prawa dostali zgłoszenie o zaginięciu 15-letniej krzeszowiczanki.

Do akcji poszukiwawczej włączyli się policjanci z Krzeszowic i Krakowa oraz druhowie z ochotniczych straży pożarnych w Nawojowej Górze, Tenczynku i Krzeszowicach.

Około godziny 20.20 dziewczyna została odnaleziona na terenie nieczynnego wyrobiska w Nawojowej Górze.

- Według wstępnych ustaleń poszkodowana podczas spaceru potknęła się i spadła ze skały, z wysokości co najmniej kilku metrów. Nie mogła się samodzielnie poruszać. Była zakrwawiona oraz w stanie mocnego wychłodzenia. Policjanci rozgrzewali ją własnymi kurtkami. Jeszcze godzina lub dwie i mówilibyśmy o tragedii. Całe szczęście, policjanci trafnie wytypowali kierunek poszukiwań, szczegółowo analizując wszelkie wskazówki. Wątpliwe, by ktoś przypadkiem mógł tam przechodzić i zauważyć ranną dziewczynę. Ten teren jest mało uczęszczany - mówi Jacek Rosół, komendant Komisariatu Policji w Krzeszowicach.

Nastolatka została przetransportowana do szpitala śmigłowcem, który wylądował na stadionie Świtu Krzeszowice. Wskutek upadku doznała m.in. złamania ręki.