To nie kalendarz powinien odliczać nam dni do wymiany opon na letnie. Najważniejsza w tej kwestii jest temperatura. Graniczna wynosi 7 stopni Celsjusza. Wtedy to letni i zimowy komplet ogumienia staje się mniej lub bardziej przydatny.

Dopóki średnia temperatura w ciągu doby nie przekroczy (znacząco!) 7 stopni, możemy do woli jeździć w zimówkach. Oczywiście należy pamiętać, że asfalt będzie miał inną temperaturę od powietrza w zależności od pory dnia i kaprysu wiosny. Lepiej być na bieżąco z prognozą pogody, gdyż chwilowe ocieplenie nie gwarantuje znaczącej zmiany temperatury nawierzchni. Opony zimowe cechują się tym, że są bardziej miękkie od letnich. Dzięki temu bardziej przylegają do asfaltu, zwiększając powierzchnię nacisku. Po bokach posiadają więcej falistych nacięć zwanych lamelami, których zadaniem jest łatwiejsze pokonywanie zalegającego śniegu i podwyższenie przyczepności na oszronionej/oblodzonej drodze. Wszystko to zwiększa powierzchnię przylegania opony do jezdni, zmniejszając ryzyko poślizgu.

Gdy temperatura w ciągu doby będzie już od dłuższego czasu dwucyfrowa, dalsze używanie opon zimowych nie zwiększy znacząco stopnia ich zużycia, ale może grozić poślizgiem w mroźne poranki. Warto pamiętać, że jednego kompletu nowych opon nie należy użytkować dłużej niż 8 lat. Po tym czasie mieszanka gumowa zestarzeje się i straci sprężystość. Przechowywanie opon w garażu w niczym nie pomoże, dlatego samemu warto sprawdzić datę produkcji opony (6 cyfr z boku; dwie pierwsze to tydzień, cztery ostatnie – rok produkcji). Kluczowa jest również głębokość bieżnika. Polskie prawo zezwala na jazdę z bieżnikiem nie płytszym niż 1,6 mm. W praktyce, gdy bieżnik będzie głęboki na 3-4 mm, nowe opony mogą okazać się koniecznością. Opony letnie rządzą się takimi samymi prawami! Szeroki wybór odpowiednich opon znajdziesz w sklepach internetowych z rozbudowanymi wyszukiwarkami, takich jak www.tirendo.pl.

Gdy widać oznaki nadchodzącej wiosny, a ujemne temperatury nocami już nam nie grożą, należałoby sprawdzić stan letniego ogumienia. Trzeba pamiętać o odpowiednio głębokim bieżniku, zadbanej stopce (nie można pozwolić na rdzewienie, również felg stalowych!), prostowaniu felg, usunięciu ciał obcych z gumy, ogólnych uszkodzeniach, wyważeniu, a na końcu o nie za niskim ciśnieniu w oponach. Sezonowa wymiana opon jest równie ważna, co optymalny stan oleju, więc nie powinniśmy zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.
(z)