Są dyscypliny bardziej i mniej popularne, a każdy sportowiec ma swoją grupę kibiców, która go wspiera i potrafi się mocno poświęcić. Metod głosowania było kilka, zatem mieli szansę się wykazać, i wykazali się. Co nie jest zakazane, jest dopuszczalne, zatem o co to larmo? Sprawiedliwa jest tylko śmierć, każdego dopadnie.

czyli w Trzebinii ponad 1000ludzi fascynuje się szachami? wydaje mi się że z wszystkich czytelników przełomu max 15osób wie kto to Sadzikowski, ale w końcu udostępnianie tego na facebooku, w grupie Szachistów z całej polski (niech ich bedzie w całej polsce i 50) kazdy posłał po 10 głosów i nagle w godzine dostał 500 głosów :)

Popieram wypowiedź TMSA - w każdym głosowaniu powinna być żelazna zasada czyli jeden numer telefonu = 1 głos, wtedy prawdziwym miernikiem będzie popularność wśród mieszkańców. W wyborach MISS było to samo...

Jestem totalnie niesmaczony wynikiem tego plebiscytu w kategorii sportowca roku. Kto obserwował całe głosowanie, nie jest naiwny i wie o co mi chodzi. Po pierwsze, niesprawiedliwe jest to, że każdy może wysłać dowolną ilość sms-ów na danego kandydata, a to oznacza, że jest to konkurs dla bogaczy. Bo jak inaczej wytłumaczyć to, że przed samą końcówką głosowania pewnemu Panu nagle przybywa około 400 głosów i tym samym "kupuje" sobie miejsce na podium. To jest po prostu żałosne. Życzę przełomowi, aby w przyszłym roku zamienił ten wyścig szczurów i nabijanie kasy na sprawiedliwy konkurs, gdzie jedna osoba będzie mogła zagłosować tylko raz. Zobaczymy wtedy kto, wg czytelników przełomu, zostanie prawdziwym sportowcem roku, bo w tej formie w jakiej to się odbyło jest to dla mnie nie do przyjęcia.

panowie kobierecki i brzózka powinni otrzymać nagrodę farfocla roku przypomnę, że ci obaj panowie razem z panem okoczukiem mamili ludzi, że rada miasta czy tam urząd może nie wprowadzić zmian ulic do czego obliguje go ustawa, chodzi szczególnie o komunistyczna nazwę ZMW gdzie obaj wspomniani mieszkają. Brak znajomości historii oraz co gorsza podstaw prawa w kraju demokratycznym jest kompletnie dyskwalifikująca dla takich radnych. dlatego proponuję aby zrobić plebiscyt na farfocla roku, w którym obaj panowie mogliby się sprawdzić. swoją drogą jak się ma działalność panów do pojawienia się na mieście czegoś co nazywa się akademia 2012 ze śląska, z która obaj panowie są powiązani towarzysko i jak się to ma do tego akurat się Ślązacy u nas pojawili w tym czasie kiedy obaj zostali radnymi? ciekawe...