www.forum.przelom.pl
https://przelom.pl/forum/

Narty papieza w muzeum.
https://przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=6219
Strona 2 z 2

Autor:  Gość [ 2.3.2014 12:26 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Ułomie, dlaczego od Przełomu domagasz się sprawdzenia tolerancji religijnej w naszym powiecie? Podobno Przełom jest areligijny i apolityczny - przynajmniej tak mi się wydaje.
Przecież możesz uczestniczyć w tych modlitwach osobiście i modlić się do Twojej figurki boga Sziwy, obok cmentarnego krzyża.
Jedno drugiego nie wyklucza, w hinduiźmie Jezus znany jest jako Issa i kolejne wcielenie Buddy. W Indiach można być chrześcijaninem i jednocześnie wierzyć w Buddę czy też w Sziwę. Nie wiem, jak to jest u nas - ale możesz przetestować to na własnym przykładzie w dniu tych zbiorowych modlitw.
Proponowałbym, abyś raczej tę figurkę boga Sziwy dzierżył przy sobie, bo ktoś z modlących może Ciebie nieprawidłowo zinterpretować i wziąć za wysłannika Tryzuba Bandery. Bo ja już się całkowicie pogubiłem w tym majdanie. To znaczy Majdanie.

Autor:  witek [ 2.3.2014 14:18 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Bóg jest jeden dla wszystkich religii na naszej Ziemi wybrany przez ludzkośc. Będąc urodzony w danej religii i mając jej "pieczęcie" nałożone przez kapłana nie można zmieniac jej na inną bez usunięcia tych pieczęci.
Gdy bywam w innych krajach gdzie jest inna religia to bardzo lubię zwiedzac i modlic się w danych "domach Boga".

Autor:  Gość [ 2.3.2014 20:08 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Jendrku, areligijny jest tez burmistrz i muzeum. Przeciez wiesz, o co mi chodzi.
Witek chyba poplynal w zbyt glebokie medytacje i marzy mu sie demokratyczne wybieranie boga, ciekawe.

-- 2.3.2014 20:13 --

A jeszcze Jendrku apropo majdanu, to Sziwa wlasnie jest bogiem zniszczenia.
Troche zalosna jest ta nasza polityka, byly aparatczyk zaprasza na modlitwy. Tak po prostu zygac mi sie chce.

Autor:  FELEK M+2 [ 2.3.2014 21:38 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

ułomie, Jezus wybaczył jawnogrzesznicy, czy wyznawcy nie modnej dziś idei mają być pozbawieni rozgrzeszenia ?.
Myśli Witka mogą skłonić wątpiących do pytania czy Bóg stworzył czlowieka czy odwrotnie.

Autor:  Gość [ 2.3.2014 21:55 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Felku, postac Jezusa mnie inspiruje, ale ja tez jestem grzesznikiem i moje ulomnosci powoduja ten odruch wymiotny zamiast wspolczucia. Niemniej dziekuje za te slowa, bo czasem sie czlowiek zapomina w swej zgorzknialosci.
Tanie zagrania wyborcze to nawet rozumiem, ale ekipa muzeum chrzanowskiego to moze powinna zlozyc cv do tego "muzeum" opatrznosci bozej... Co odlitwy maja wspolnego z dzialalnoscia muzeum? Albo ukrainska polityka?

Autor:  Gość [ 2.3.2014 22:07 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Ułomie, czyż nie wspaniała byłaby ta idee fixe w odniesieniu do jednego uniwersalnego Boga dla wszech ludzkich ras? Witek wcale nie "popłynął", ma uniwersalne przełożenie w kwestii ludzkiej duchowości.

Natomast politycy mają diametralnie inne przełożenia. Raczej z duchowością nie związane. Dlatego dla mnie jest wysoce niezrozumiały ten apel o modlitwę w intencji zamordowanych na Majdanie w Kijowie - a sygnowany przez burmistrza Chrzanowa i dyrekcję chrzanowskiego Muzeum. Natomiast przez parafię św.Mikołaja jak najbardziej.
Muzeum jest od gromadzenia eksponatów i różnych artefaktów łącznie z historycznym udokumentowaniem dziejów regionu. Także w aspekcie ateistycznym jak i w różnorodności religijnej.
Podobnie burmistrz miasta - jest od sprawnego zarządzania miastem i przyległymi sołectwami, a nie do publicznego nawoływania do modlitw. Prywatnie to może nawet odmawiać na cmentarzu kadisz - i nic mi do tego.

Myślę, że w obliczu zbliżającej się kampanii wyborczej do samorządu, lokalni politycy dostają małpiego rozumu. Gotowi są nawet modlić się do tego Sziwy, jeżeli to będzie korzystne w ich rankingu w odczuciu wyborczego elektoratu. Dla polityków każda sytuacja jest dobra, także tragedia na Majdanie.
Załącznik:
pamieci_ofiar_majdanu__plakat[1].jpg
pamieci_ofiar_majdanu__plakat[1].jpg [ 42.78 KiB | Obejrzany 53186 razy ]

Autor:  Gość [ 2.3.2014 22:17 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Jendrku, w calosci sie z Toba zgadzam i wlasnie ten temat zgody byl powodem mego wpisu. Co do Witka, to oczywiscie jesli jest jeden bog, to jest jeden bog, a nie kazdy narod czy sekta ma swego. Ta uwaga o poplyieciu to raczej do tych "wyborow boga", aczkolwiek jak napisalem jest to ciekawe a i glebokie medytacje moze prowadza do takich ciekawych rozwiazan. Zarzucales mi kiedys ateizm, ale ja tam mysle jest jeden bog wlasnie ten sam dla wszystkich. Czy wybrany w powszechnych i demokratycznych wyborach to nie wiem, ale nie traktuje tego jako idei, tylko jako rzeczywistosc.

Autor:  Gość [ 2.3.2014 22:35 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Ułomie, nigdy nikomu nie "zarzucam" ateizmu, jeżeli już - to skrajny fundamentalizm w jego rozległym znaczeniu. Niekoniecznie religijnym. Szanuję światopogląd każdego, byleby nie nawoływał do nienawiści. Także Twój, jak i wyznawcy Buddy czy też mieszkańca dżungli amazońskiej.
Co nie znaczy, że i ateista nie może być tym skrajnym fundamentalistą.

Autor:  Gość [ 4.3.2014 10:34 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

I jeszcze tak mi się skojarzyło, że dobre miejsce do modłów jest w mieście sąsiednim. Modłów o wybaczenie. Tylko kto się na to zdobędzie?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Pomni ... go_418.JPG

Autor:  Gość [ 8.3.2014 19:02 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Pan Marek Oratowski albo nie widzi problemu, albo znakomicie dba o interesy Przelomu.
Nadal chce mi sie zygac. Przelom to jednak gazetka parafialna.

Autor:  tinyger [ 15.3.2014 15:43 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Chciałbym zwrócić uwagę czytających, że ateizm to nie religia więc zarzucanie ateizmu jest bez sensu :)

Autor:  przewodnik1 [ 15.3.2014 20:20 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Jeśli macie problem z religią (jakąkolwiek) to potraktujcie JPII jako postać historyczną, a pamiątki po nim jak zwykłe eksponaty muzealne... ot i wszystko

Autor:  Gość [ 16.3.2014 11:59 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

No tak, a modlitwy burmistrza na cmentarzu to nie modlitwa, tylko działania zarządcy miejskiego w celu poprawy bezpieczeństwa.

Gdyby jednak posłuchać twej propozycji, to może by obok nart wystawić tabelkę obrazującą rozprzestrzenianie się HIV w Afryce, min. na skutek zakazu używania prezerwatyw przez tą "wielką osobę"?

Przewodniku, nie mam nic przeciwko gusłom i innym zabobonom, ale bezczelnością jest, gdy praktykujący takie gusła wmawiają, że to nauka i powinna być przez państwo dotowana.
Oglądaj sobie narty i szaty papieża, zbierzcie się i zróbcie to za własne pieniądze w salce w swoim kościele i módlcie się tam o pokój na Ukrainie i gdzie tylko chcecie.

Autor:  Gość [ 16.3.2014 16:09 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Ułomie, popatrz na te "gusła i zabobony" z innej strony.
Lenin twierdził, że religia to opium dla ludu. Więc na początek zaaplikował religijnemu państwu carów swoiste antidotum na te wg Ciebie "gusła i zabobony" - rewolucję bolszewicką, co niemal natychmiast pogrążyło Rosję w niezmiernym chaosie jak i w bezmiarze nieszczęść. Obecnie Lenin leży sobie pięknie wypchany w kremlowskim mauzoleum, a "gusła i zabobony" przywrócono do stanu przedrewolucyjnego i doskonale służą pomocą oraz oddaniem aktualnemu carowi Wszech-Rosji, czyli Putinowi.

Spójrz na zdeponowane w chrzanowskim Muzeum narty papieża z komercyjnej strony. Jest już przykład z konfesjonałem K.Wojtyły w Mętkowie. Ten nieco stareńki konfesjonał w różnych rupieciach składziku mętkowskiego kościoła przypadkiem odnalazła znajoma mi pani konserwator Monika D. (z Chrzanowa), która dysponuje dużą wiedzą w swym zawodzie i utalentowanymi złotymi rączkami. Konfesjonał wydobyła z tego proboszczowskiego lamusa i profesjonalnie odnowiła. Proboszcz z Mętkowa ogłosił to wszem i wobec, okazało się, że na swoją zgubę. O odnowiony konfesjonał K.Wojtyły obecnie upomina się parafia w Niegowici, a wcześniej ten konfesjonał zawłaszczył sobie kardynał St.Dziwisz, na szczęście oddał z powrotem do Mętkowa.
W czym jest rzecz: kto ma ten konfesjonał, to będzie miał wiernych chętnych do jego oglądnięcia - a tym samym datki/ofiary w monecie brzęczącej jak i w banknotach szeleszczących.

Podobna sytuacja będzie w chrzanowskim Muzeum. Po kanonizacji JPII te stare narty K.Wojtyły nabiorą dużej wartości. W sensie magicznym (historycznym) jak i materialnym. Dyrekcja Muzeum fakt posiadania takich nart u siebie rozgłosi także "wszem i wobec", na pewno Muzeum przez to znacznie zwiększy frekwencję w odwiedzinach - a to już może być dobry dopływ gotówki. Można powiedzieć, że religijnie te narty w Muzeum to jest opcja sacrum, a materialnie to jest opcja profanum.
Oczywiście pod warunkiem, że tych nart dyrekcji Muzeum nie odbierze proboszcz parafii pw. Św.Mikołaja, albo nie daj Boże - ks. kardynał Dziwisz. Czego nie wykluczam.

Ułomie - odpowiada Ci taka wykładnia co do kwestionowanych przez Ciebie historycznych i już za niedługo drogocennych nart z chrzanowskiego Muzeum?

Autor:  Gość [ 17.3.2014 1:22 ]
Temat postu:  Re: Narty papieza w muzeum.

Świetny pomysł Jendrku zdobywania nowych bywalców muzealnych, poszedłbym nawet dalej - na msze przychodzi więcej ludzi niż na wystawy.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/