Do poczytania
Mateusz Kowalczyk. Na korcie czasem wybucham
Gdybym od dziecka trenował przy takim obciążeniu piłkę nożną, to pewnie grałbym teraz co najmniej w Bundeslidze. Wiem, co mówię, bo dobrze znam środowisko piłkarskie. Jako 19-latek przez rok trenowałem z Kubą Błaszczykowskim w Dobieszowicach pod okiem doktora Jerzego Wielkoszyńskiego, do którego przyjeżdżali najlepsi polscy piłkarze - mówi 28-letni tenisista Mateusz Kowalczyk z Trzebini, zawodnik z pierwszej setki klasyfikacji najlepszych deblistów świata.
0
Mateusz Kowalczyk zajmuje obecnie w rankingu ATP 94. miejsce Fot. Marek Oratowski
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Dostęp do pełnej treści artykułu poprzez mikropłatności, koszt 0.50 zł.
Zaloguj się i przedź do płatności