A było o wypadku na autostradzie... Polak potrafi

Antoninko ! Ale nam obrodziło nagle tylu wytrawnych polonistów...aż się serce raduje że polszczyzna ma się dobrze.

Plebs umysłowy! Aleś Jendrek wymyślił, chociaż nie, tak się właśnie czuję jak czytam: Ukazał się nowy numer Przełomu, a w nim..., i tutaj następuje radosna twórczość trudna do przełknięcia. Tak to jest, gdy konkurencji brak.

jendrek .. ja nie jestem dziennikarzem ;) .. i pisac sobie moge niedbale .. bo i tak troluje no nie? ;)

BRAWO jedndrek ! Anigdy zalewa nas pisaniną na ilość a nie na jakość. Wylewa nam tu jakieś żale nad zadrami z czasów edukacji. Nawet się czytać nie chce tych wypocin dających tylko pozory wyedukowania poprzez ilość. Żenada totalna, dla mnie to zwykły spam.

Antoninka chętnie bym poczytał o tej prawdzie na temat II LO :D

Oj na temat politykow to ja mam zdanie "specyficzne" ktorego publicznie nie mozna zamieszczac ;) Ale chyba dziennikarzy nie mamy tak samo traktowac?Takie pytanie z ciekawości .. czy spotkał sie ktos z czyms takim jak "errata" w ostatnich latach? :). Ja osobiscie nie ... chociaz kiedys to była norma (i wcale nie uważam że teraz edytory tekstów pomagaja wyeliminowac wszystkie błedy) - owszem pomagaja nie napisać "bulu" prezydenta ..ale wiele błedów przepuszczaja one nadal, zwłaszcza w składni :)

@nigdy - A mnie drażni polska scena polityczna, tam dochodzi do absurdalnych działań i wypowiedzi. Co robimy? Śmiejemy się głośno.

Oj i tu sie mylisz .. to ze uwazam ze polonistka była kiepska i nie potrafiła nic nauczyc .. nei pozwalala na "własne myslenie" to jedno .. ale ja juz dawno ze szkoly wyszedlem .. poza tym ze tak bylo .. to mialo na mnie tylko wbrew pozorom pozytywny wplyw .. bo to ze nie potrafiła uczyc .. to sam sie motywowałem bardziej zeby uczyc sie i pracowac nad swoim warsztatem (nie jestem polonista - ani zaden pokrewny zadow ;) ... i wydaje mi sie ze nigdy nie mialem problemu z wypowiadaniem sie zarownow formie ustnej jak i pisemnej. Wiec spokojnie ... mnie nic nie boli (ze szkoly) .. boli mnie jak ktos tak niedbale traktuje zawód, który powinien byc równiez po częsci "wzorem" poprawnego wyrażania swoich mysli. jeszcze jedno .. z tym utrwaleniem sposobu wypowiadania to nie do końca bym się zgodził (może nie do konca w moim przypadku) .. chodzi o to że jak na każdym kroku atakowani jestesmy takimi płytkimi, niepoprawnymi formami, niepoprawna polszczyzna pisana, to chcac nie chcac czasem nam sie cos blednie moze "opatrzeć" i robić możemy jakies błedy. Mam koleżanke która akurat na codzien ma styczność z klientami nie szczególnie wykształconymi, robiącymi miliony błedów. Ona mi mowiła że łapie się (choc pewnie nie zawsze) na tym że nieraz robi banalne błedy z tego tytułu, kiedy to wcześniej nie miala takich problemow :)

@anigdy - Proces edukacji mamy za sobą, zatem nasz sposób wypowiadania się został utrwalony. Powiem tak, każdy piekarz inny chleb piecze, każdy jednak jest pożywny. I nie próbuj mnie oszukiwać, że konfliktu nie było, że nic nie boli, takich jak Ty wyczuwam z daleka, sama się do nich zaliczam.

@Antoninka .. ja tam zadnych rachunkow nie mam do wyrownywania, nie "uderzam" w nia bo znam jej matke ... to ma tylko wplyw na to ze znam nazwisko .. a to mowi mi tylko tyle ze to oprocz tego ze to "dziennikarka" to równiez corka polonistki .. wiec co jak co ale moge miec wyzsze wymagania co do poziomu jej wypowiedzi. Ale nawet nie majac tego wszyscy powinni oczekiwac od dziennikarzy rzetelnych informacji, przekazywanych w sposob przejrzysty, a nade wszystko stylistycznie i gramatycznie poprawny. Przeciez czytajac człowiek ma sie uczyc .. a jak bedzie sie czytać niedbale i nie poprawne teksty to uczyć sie bedzie swiadomie bądź nie niepoprawnej polszczyzny.

Antoninko, muszę przyznać że w moim życiu to zawsze miałem szczęście do legendarnych polonistek oraz historyczek pomimo mojego ,,technicznego " wykształcenia. Do dzisiaj mam je żywo w pamięci i z wiekiem coraz milej wspominam. Największą legendą dla wielu pokoleń była historyczka a dorywczo geograf Emilia Kwiatkowska. Byłem tak bezczelny że zgłosiłem się do matury z geografii gospodarczej ustnej u Pani profesor.

@anigdy - Trudno odmówić Ci racji, jednak Twój przekaz ma formę wyrównywania rachunków z byłym nauczycielem. Również mam takie, bolą jak cholera, i aż ręka mnie świerzbi, by na forum gruchnąć prawdę o ll LO. Skupiam się jednak na tym, by gloryfikować tych, którzy przyczynili się do mojego rozwoju, którzy konflikty minimalizowali, zrozumienie i wsparcie psychiczne oferowali. Zbędna jest wojna o garść gruszek, niczego nie zmieni, swoich żalów nie wolno przelewać na innych. Kończąc powiem tak, Przełom ma pewne wady, jednak to doskonałe narzędzie pozwalające na orientację w tym, co się wokół mnie dzieje.

OSOBIŚCIE bardzo lubię i poważam Panią Elizę Jarguz-Banasik za całokształt jej dziennikarskiej twórczości i osobowość. Jestem wiele lat czytelnikiem Przełomu i to właśnie Pani Eliza jest jego filarem. SZACUNECZEK Pani Elizo.

anigdy ! Wpadasz tutaj jak meteoryt tunguski i wszystkich opieprzasz, ustawiasz, pouczasz. Nikt nie jest nieomylny a reportaże pisane na gorąco mają to do siebie że zawierają czasami drobne wady pod względem polonistycznym. Ciekawe czy Ty jesteś taką ,,alfą i omegą" w codziennym życiu ? A Ty co ? Za matkę wyżywasz się na dziecku ? Wyciągasz jakieś swoje prywatne koszmary ze swojego dzieciństwa ? A polonistka która Cię uczyła musiała dać Ci solidny wycisk bo bardzo ładnie ,,operujesz" językiem polskim. Tylko z zachowania miałeś chyba niską ocenę bo obecnie bezczelny jesteś i nie umiesz się zachować w towarzystwie. Oczywiście wyrażać swoje poglądy do czego każdy ma prawo można ale w odpowiedniej formie. Mniemam że chamem i prostakiem NIE JESTEŚ więc trzymaj poziom.

A swoja drogą czy nikt nie widzi, że to zdanie jest durnie napisane? "Ze wstępnych ustaleń wynika, że do szpitala został zabrany 4-letni chłopiec." To ze skutkiem wypadku jest odwiezienie 4 letniego chlopca do szpitala, nie wynika z ustaleń ;) .... Wstępnie ustala sie przyczynę wypadku/zdarzenia, ktore nie musza być jasne w danym momencie. Chyba, że pani redaktor miała na mysli to że z jej wstepnych ustaleń (nie będąć osobą ze słuzb do tego uprawnionych) rozeznała sytuacje i ustaliła co w konsekwencji wypadku sie stało. To jednak ni jak ma sie do przyczyny, która ustala/ustalała zapewne policja we wspólpracy np ze straża. Zatem pani redaktor podpowiem ze dziennikarska rzetelność powinna nakazywać napisać w mniej wiecej taki sposób: "Ze wstępnych moich(naszych jako redakcji) ustaleń wynika, iż w wyniku wypadku, którego przyczyny na tą chwile nie są znane, do szpitala został przewieziony jeden poszkodowany, 4-letnie dziecko". Ludzie przyzwyczailiście się juz chyba do przekazywanego wam w każdych mediach, "strzepów informacji, przekazywanych w dodatku w sposób niedbały"!. gdybyście w podobny sposób pisali powiedzmy 20 lat temu jak ja maturę to na poprawke byście nawet nie zasłuzyli ;). teraz możecie hejtować ;)

oooo .. widze ze to kibic to chyba "czlonek" tego wzajemnej adoracji lokalnych pismakow .. ciekawe ile osob mysli tak jak ja .. ale tego nie pisze. Kibic ty tez jakos sie nie podpisujesz imieniem i nazwiskiem. A poza tym czy takie podpisanie sie zmienia wage wypowiadanych slow? Ja znam bo mialem ta "nieprzyjemnosc" bycia uczonym przez p. Jarguz (Matke tych dziennikarek) .. i wiem ze ona sama soba nie prezentowala wysokiego poziomu jako polonistka ... wiec jak widac na dzieciach tez sie to mocno odbilo .. Zaden "artykul" przez nie popełniony nie jest warty czytania, no moze w gazetce szkolnej by mial jaka wartosc a nie w czyms zwanym gazeta lokalna ;) @Antoninka - nie musze robic zadnych lustracji i tego nie robie .. ale jak widze ze takie dziennikarzyny nie potrafia nic normalnie napisac, a inni to czytaja to ja wyrazam swoja opinie na ten temat. ktos pisze glupoty lub w nienadajacy sie do publikacji sposob to mowie ... tzn pisze. Co w tym złego żeby wyrazac swoja opinie? Czy musze zgadzac sie z innymi, bo tylko wtedy moje zdanie jest wazne? Czy ludzie potraficie brac pod uwage ze inni maja inne zdanie i MAJA DO TEGO PRAWO ? ;)

@anigdy - Żyj i pozwól żyć innym! Dokonaj lustracji innych lokalnych gazet, zdanie nieco zmienisz.

Anigdy blysnelas/blysnales jak gwiazdka na niebie a pewnie ucieszylo Cie to jak mlodego psa pchly. Nie chcesz czytac nie czytaj nie chcesz ogladac nie ogladaj. Jak masz tak wiele do powiedzenia i krytykowania juz nie mowiac o powiazaniach rodzinnych Pani Elizy to dlaczego nie podpiszesz sie imieniem i nazwiskiem? Ja Ci odpowiem, bo zwyczajnie nie masz odwagi. Pozdrawiam.

Nie kojarze , a gdzież to jest , węzeł Trzebiński , wjazd na A4 ?.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że do szpitala został zabrany 4-letni chłopiec." Ze wstępnych ustaleń wynika, że Pani Jarguz (btw córka polonistki) niesłusznie posługuje się tytułem " Pani redaktor" ... nie po raz pierwszy, bowiem przychodzi nam czytać wypociny pisane na kolanie, bez ładu, składu i niepoprawne. Przelom to taka przerysowana karykatura "Fakt"-u lub onetu. Jeszcze gorszy poziom "dziennikarstwa", głupie tematy (np. "możesz zaparkować psa" :D - swoją drogą czy nie ma w tej wielkiej redakcji, redaktora naczelnego? który by to korygował lub nie dopuszczał do publikacji takich tekstów?). Papierowe wydanie kupują pewnie tylko ostatni obrońcy lokalnego pismadła, więc przelom ratuje tylko wydanie internetowe, które dochodu raczej nie generuje dużego. Swoją drogą redakcyjo, czy możesz łaskawie zmienić i nie dawać automatycznego startu filmów umieszczonych w waszych "artykułach" .. hajsu z youtuba i tak tym nie zarobicie .. bo przy takiej malej ilości odsłon nie zgromadzicie minimalnej ilości kasy do wypłacenia :) .. wiec nie wymuszajcie na siłę wyświetleń ;) .. to i tak myślę, że nie dziwi wielu .. wszak tonący brzytwy się chwyta? ;)

Konstrukcja tego węzła napawa zgrozą