Nie masz konta? Zarejestruj się

Babice

Kłótnie muszą być. Potem jest godzenie się

02.06.2017 09:47 | 2 komentarze | 6 535 odsłon | Michał Koryczan

Kilkanaście par otrzymało w czwartek medale prezydenta RP za długoletnie pożycie małżeńskie. Wśród nich Józefa i Józef Leszkowie z Zagórza.

2
Kłótnie muszą być. Potem jest godzenie się
Józefa i Józef Leszkowie z Zagórza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W największej miejscowości w gminie Babice mieszkają od jedenastu lat. Pani Józefa pochodzi z Muszyny, a pan Jan z Łącka.

- Poznaliśmy się na dancingu. Po ślubie tułaliśmy się po mieszkaniach w różnych miejscowościach. Między innymi w Chrzanowie. W końcu trafiliśmy do Zagórza, gdzie dożyliśmy szczęśliwie tego jubileuszu - mówi Józefa Leszko.

Jak podkreśla, żeby przeżyć wspólnie pół wieku, trzeba przede wszystko dobrze żyć.

- No i muszą być kłótnie. Bez nich byłoby to wszystko monotonne. Poza tym, potem przychodzi godzenie się - zaznacza pani Józefa.

- Ja w wojsku grałem w orkiestrze. Na saksofonie lub akordeonie. Teraz jak żona krzyczy, to biorę instrument, idę pograć, aż złość przechodzi - dodaje pan Józef.

Pary, którym prezydent przyznał medale za długoletnie pożycie małżeńskie (50 lat małżeństwa): Genowefa i Stefan Bałysowie z Zagórza, Krystyna i Jan Bielowie z Rozkochowa, Helena i Jan Celarkowie z Zagórza, Krystyna i Kazimierz Filipkowie z Rozkochowa, Halina i Andrzej Kopaczowie z Zagórza, Emilia i Stanisław Kosowscy z Mętkowa, Mirosława i Stanisław Kosowscy z Zagórza, Krystyna i Adam Kucielowie z Mętkowa, Maria i Józef Kulczykowie z Zagórza, Józefa i Józef Leszkowie z Zagórza, Władysława i Józef Likusowie z Babic, Władysława i Stanisław Łowcowie z Zagórza, Irena i Leon Macudowie z Zagórza, Janina i Czesław Malikowie z Zagórza, Marta i Jan Mozgałowie z Babic, Stanisława i Tadeusz Piegzowie z Babic, Alicja i Jan Piekarczykowie z Zagórza, Bronisława i Jan Rożnawscy z Babic, Henryka i Maksymilian Zdebikowie z Zagórza.