Czy angażujesz się w akcje charytatywne?
Ankieta powiązana z Trudno prosić o pomoc, jeśli samemu się jej nie okaże
Łącznie głosów: 133.
Komentarze
7 komentarzy
Szanowny Patrioto, ironia wydaje się zbędna, błyskawicznie piętnujesz tych, którzy mają zdanie odmienne od Twojego. Gwarantuję Ci, że żaden z paczkowych wolontariuszy nie pokusi się o umycie okna potrzebującemu. Dzisiaj pomagają w ściśle określonym zakresie, jutro już niekoniecznie. Takie działania przyjęło sie głośno chwalić, chwal zatem. Ja to widzę nieco inaczej. Dla wolontariatu oderwanego od głośnych akcji, mówię tak. Tego na pokaz nie propsuję, Twojego komentarza również.
A"propos...że też kościelni nie chcą pracować chociaż jeden dzień w roku w wolontariacie...Jakiż by to piękny przykład dla młodzieży był...eeeeeech marzenia
Antoninko ! Mam dla Ciebie korzystną propozycję : dam Ci piękne zaświadczenie o wolontariacie za umycie okien w moim mieszkaniu i umycie grobowca rodzinnego...a jeszcze Ci kawę postawię i ciacho...Co Ty na to ? Powinnaś dać przykład młodzieży...pozdrawiam serdecznie
Powaliłam Cię, Patrioto, niemożliwe, dokładnie wiem o czym piszę, miałam szansę się o tym przekonać. Oceniłam działanie w sposób mało popularny? Ciekawa jestem, jaki procent tych młodych osób zaniecha odebrania zaświadczenia o wolontariacie.
Antoninko !? Powaliłaś mnie tym swoim komentarzem. Kto pracuje i poświęca się tylko dla samego papierka - NIE PRZESADZAJ....Dla mnie szczytem bezczelności było pobieranie opłat wpisowach na światowych dniach młodzieży za to że wolontariusze za darmo tyrali całymi dniami a kler kosił hajs na każdym kroku a na samym końcu nawet nie posprzątał po sobie i musiało to miasto zrobić. A do dzisiaj nie ma rozliczenia tej ggantycznej imprezy....i jak znam życie to nigdy nie będzie...A przecież te ,,igrzyska" to z naszych podatków Antoninko...
Każde działanie ma swoje drugie dno, udział w akcjach charytatywnych również. Z jednej strony miło zobaczyć uśmiech osoby potrzebującej, dalece ważniejsze jest jednak zaświadczenie stwierdzające pracę w charakterze wolontariusza. Pomagajmy, jak najbardziej, pomagajmy, ale nie czyńmy tego dla papierka, który daje korzyści i który chętnie przedkładamy.
Jestem pełen SZACUNKU i PODZIWU dla osób zaangażowanych w szeroko pojęty wolontariat. Osobiście bardzo popieram bezpośrednią pomoc potrzebującym taką bez pośredników a z akcji całym sercem popieram i wspieram od samego początku WOŚP. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów i zarażania innych dobrym sercem i czynem