Przełom Online
Trwa głodówka pracowników Rafinerii Trzebinia
Trwa, rozpoczęty w czwartek wieczorem (19 kwietnia), strajk głodowy pracowników Rafinerii Trzebinia. Protestujący domagają się pozytywnych dla dalszego funkcjonowania zakładu rozstrzygnięć prawnych oraz pozytywnej decyzji Izby Celnej w sprawie rozłożenia na raty zakładowi spłaty zaległego podatku akcyzowego.
W strajku głodowym uczestniczy aktualnie siedem osób.
- Na razie czujemy się dobrze. Mamy 24-godzinną opiekę medyczną. Czekamy na pomyślne dla zakładu decyzje. Wielkie nadzieje pokładamy w zaplanowanym na jutro (24 kwietnia, przyp. red.) spotkaniu w ministerstwie finansów – mówi Henryk Sobierajski przewodniczący Międzyzakładowych Branżowych Związków Zawodowych Rafinerii Trzebinia.
W spotkaniu w Warszawie mają uczestniczyć przedstawiciele rafineryjnych związków zawodowych, władz Trzebini i powiatu chrzanowskiego. Będzie na nim obecna również posłanka PiS Beata Szydło.
Przypomnijmy, że w miniony czwartek na znak protestu pracownicy rafinerii wyszli na ulice Trzebini. Po pikiecie rozpoczął się strajk głodowy.
(GK)
Komentarze
73 komentarzy
Do Pana Wołocha-malutki tak mi Cię żal.A do pozostałych-zwaśniony naród to dobry naród-można nim manipulować.Zamiast wyszukiwać kto jest winny,trzeba coś robić.Winny się śmieje bo i tak uniknie kary-jak zawsze zresztą.Ja gdy komuś nie chcę pomóc,To przynajmniej nie przeszkadzam.
Do"tak obiektywnie"CJakież rewelacyjne wiadomości.Całe szczęście Głodujący piją inne napoje energetyzujące niż ty.Przynajmniej są chorzy tylko na ciele.
szkoda że np. portal miasta Trzebini nie zawiera (-ał)w aktualnościach wiadomości o proteście głodowym
Serdecznie gratulujęPanu Wołochowi- twardej i niezłomnej postawy. Życzę mu powodzenia i dużo siły w tym co robi dla tego miasta.
Szanowni Państwo. Dyskusja na łamach tego forum jest wielkim nieporozumieniem gdyż ludzie, którzy nie mają nazbyt szerokiego spojrzenia na poszczególne zagadnienia wyżywają się bez reszty na osobie, która z czystym sercem może powiedzieć, że podjęte przeze mnie kroki były najbardziej nośnym i skutecznym zachowaniem dla ratowania Rafinerii. Nie pierwszy i nie ostatni raz niosę pomoc osobom bezradnym, pozostającym poza nawiasem prawa naszej Rzeczypospolitej np Grevita - pół roku trwało aby osoby odpowiedzialne za tamten stan rzeczy otrzymały zarzuty bezprawnego działania. Tak zachowuje się uczciwy radny, któremu losy ludzi nie są obojętne. W przypadku Grevity za moje działania i roztoczenie opieki nad załoga otrzymałem szczere podziękowania od całej załogi. Prezesi składają zeznania przed prokuraturą. W przypadku Rafinerii Trzebinia nieczytelne działania Zarządu oraz związków zawodowych, brak czujności, uwikłanie w prywatę i osobiste korzyści przy prowadzeniu działalności gospodarczej(hotel, restauracja, stacja benzynowa i inne) doprowadziły do takiego stanu, za które Panowie będziecie oskarżać wszystkie osoby, tylko nie siebie. Podjęliście Panowie czynności dopiero wówczas, gdy wymusiła na was to załoga. Za moje działania oczekiwałem podziękowań a nie kopniaków. Dlatego na łamach tego forum kończę z Panami dyskusję i przytaczam słowa wielkiej osoby tego świata - Matki Teresy z Kalkuty. Weźcie sobie to do serca a ja i tak będę pomagał Rafinerii, gdyż Państwa działania są spóźnione przynajmniej o dwa lata. "...Ludzie są nierozsądni, nielogiczni i zajęci sobą - Kochaj ich mimo to. Jeśli uczynisz coś dobrego, zarzucą ci egoizm i ukryte intencje - Czyń dobro mimo to. Jeśli ci się uda, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów - Staraj się mimo to. Dobro, które czynisz, jutro zostanie zapomniane - Czyń dobro mimo to. Uczciwość i otwartość wystawią cię na ciosy - Bądź mimo to uczciwy i otwarty. Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna, ale kiedy będziesz pomagał ludziom oni będą cię atakować - Pomagaj im mimo to. Dawaj światu wszystko, a wybiją ci zęby - Mimo to dawaj światu z siebie wszystko..."
Świetnie.Coraz dłuższe elaboraty.Tylko czemu one mają służyć? Niczego mądrego z mnie nie nauczyły.Niektórzy chrzanią jak na prochach.
Trwa głodówka pracowników Rafinerii Trzebinia
ty? ala nie lubię cię! Pewnie masz z tego korzyści!!! że tak wychwalasz radnego FW... hiiiiiiiiiiiiiihihi
Skora byłeś tak dobrze zorientowany w tych olejach, to czemu nie postąpiłeś jak prawy obywatel? I sam nie xdoniosłes do prokuratury? Pewnie miałes w tym własny interes!
"Pikador44" Sądząc po Twoim nick'u jesteś już nie pierwszej młodośći (bez urazy) - więc może z podobnymi poglądami i doświadczeniami na te nasze ziemskie życie. Oczywiście, że związki zawodowe nie mogą wchodzić w zakres działalności organów ścigania. Natomiast mogą złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do tychże organów - np. do prokuratury. Jednakże etatowi "związkowicze" są na garnuszku prezesa firmy - jakoś tak nie wypada donosić na swojego chlebodawcę, jak się cały czas grzecznie dziubie frykasy z rączek zarządu firmy. I tu mamy typowe ubezwłasnowolnienie etatowych związkowców. Pierwszy przykład z brzegu: w 2004 roku w RT był głośny przewał z olejem napędowym bez akcyzy - który w wewnętrznej sprawozdawczości figurował jako olej hydrauliczny do obudów górniczych. Tak,jak Jezus potrafił zamienić wodę w wino, tak też rafineryjni "cudotwórcy" ten olej hydrauliczny z powrotem zamieniali na olej napędowy, ale już dystrybuowany poza RT. Dokonali większego cudu, niż Jezus - bo dwukrotnego przemienienia. Być może ten olej "hydrauliczny" można było nabyć w związkowym dystrybutorze. Oczywiście nikt tego oleju nie wlewał do siłowników hydraulicznych obudów górniczych. Te informacje swego czasu były mocno nagłośnione, m.inn. Radio RMF. Dlaczego wtedy etatowi "związkowicze" RT nie zgłosili zawiadomienia o pop. przestępstwa? Co do reszty Twojego postu - podzielam Twoj tok myslenia.
Jeżeli tak miało wyglądać zachowanie związkowców jak tu prezentowane są wypowiedzi- to nie ma się co dziwić, że ich nie wpuszczono do tego ministerstwa. To wielki wstyd. Poza tym nie nam ludziom sądzić kto jest dobrym a kto złym człowiekiem- to tak na marginesie do osoby pod nickiem"Do postowicza".
Czytając te wszystkie wywody wniosek nasuwa się jeden nie warto pomagać - bo oplują, znieważą, poniżą. Swoim głodem szantażują i atakują a sami siedzą i nic nie robią!!! Mam też wrażenie, ze panom związkowcom rozchodzi się o rozgłos przez swoją manifestacyjną postawę- domagają się mediów publicznych. Rozchodzi im się też o Dni Trzebini a ja chcę by one były - bo nie tylko jest rafineria w tym mieście. Nie wszyscy muszą być pogrążeni w żałobie!
jestem dumna gdyż jako pierwszej właśnie mi odpowiedział Pan Radny W. na moje zarzuty (dot.odnowy centrum- wtedy sprawa rafinerii nie była jeszcze nagłośniona), zgadzam sie z "radnym w sieci"- jesli sie juz wejdzie , to trudno wyjść, moze zaciągnie Pan, szanowny Panie W. swoich kolegów radnych do sieci również? może tu, może na TFI, moze wtedy w koncu ci "nasi" radni mieliby jakiś kontakt z rzeczywistością, a nie żyli zawieszeni w próżni i błogostanie piastowania funkcji kótre powierzyło im społeczeństwo. Wielu z radnych przysłowiowo" dała plamę" moze po namówieniu ich na kontakt z wyborcami przez siec wielu z nich powróciłby do pionu. i na koniec, moze i Radny Wołoch chce ratować rafinerię, może nie mysli tylko o lansowaniu własnej osoby, w każdym razie przekonany jestem ze w kazdej sytuacji mozna znaleść kilka okazji do tego by połaczyc własny interes razem z próbą niesienia pomocy innym (oczywiście w negatywnym aspekcie formułuję to)
post do tak obiektywnie:no właśnie media trąbiły a jak to piszesz związki nic!Rozumiem że według Ciebie związki zawodowe zastępują organy ścigania włącznie ze służbami specjalnymi!Afery były co jest FAKTEM.Ale żadne służby odpowiedzialne za ściganie takich spraw nie wykazały zainteresowania (oprócz afery z łapownictwem ale chyba tylko pro forma bo zamieszani dobrze się mają)co daje dużo do myślenia wnikliwemu obserwatorowi!!!Z artykułów prasowych dowiadujemy się że nawet WSI rezydowało w RT.Przecież dobór zarządu takich lukratywnych firm odbywa się na salonach rządowych(to wie każdy!!!)gdzie klucz doboru kandydatów jest tajemnicą.Zmiana ekipy rządzącej to zmiana prezesów lub też robienie "nazłość" obsadzie poprzedniej ekipy.I takie roszady szkodzą firmie oraz oraz załodze.(wedłud mnie taka sytuacja jest obecnie).Niestety przyszło nam żyć w kraju który rządzi się szemranyni układami.Prawo minęło sie ze sprawiedliwością.Związki zawodowe na(politykę+szemrany biznes+służby specjalne}takie układy sa bezsilne i nie tylko w RT ale w wielu firmach naszego kraju to standart a zarazem patologia(mam nadzieje że cię nie zaskoczyłem).Złe decyzje poprzednich ekip i układy które pozostaną tajemnicą.Doprowadziły do "ukarania" kogo(?)pracowników oczywiście....Winni natomiast mnożą majątki w świecie...z uśmiechem na twarzy i cichą pomocą polityków periodycznie zmieniając barwy klubowe.Uważam że wszystkie związki zawodowe RT odgrywały i odgrywają swoją role broniąc wszystkich pracowników!Pozdrawiam.
Jak się pisze pod nikckiem z imienia i nazwiska, to nie wymaga się tego od innych. Pana wybór.
Do Pana radnego Franciszka Wołocha: Forum do możliwość wypowiedzenia się. Zyskał Pan możliwość, pisząc ciągle i pisaniu z imienia może pan na zawsze stracić tu na forum uwagę. Pisząc ma pan czas na refleksje, w dyskusji bezpośredniej nie. Nie ma znaczenia kto pisze, może nawet ktoś pisać ułomnie, z nie wiedzy, z emocji. Odpisując w kontekście radny trzeba być jak metal brzmiący. Internauci, forumowicze „stukając, obstukując” poznają czy brzmienie jest zawsze takie same. Każdy pamięta swój post i odpowiednik treści pana odpowiedzi. Odpowiadający musi pamiętać wszystkie. Forum to miejsce nie dla każdego umysłu. Wejście pana było dobre, próby wyjścia już takie nie bardzo są. Tu się wali posty bezimienne, a kto czyni inaczej sam tę drogę musi przejść. Ludzie Panu nie darują wyjścia z forum. Wszedł Pan w sieć. Trzeba odpisywać, wytrwale, cierpliwie, tu nie zebranie, masówka, trzeba każdemu. To jest ważne, bardzo ważne.
wielu moze byc ojcow tego sukcesu ale matka bedzie tylko jedna"samoobrona"
Dalej nikt nie odpowiada na moją sugestię jak i wcześniej na pytania innych - co szanowne związki w RT czyniły, kiedy w tejże RT działy się dość dziwne sprawy, a media o tym głośno "trąbiły"? Dlaczego była taka szybka rotacja "wcześniej" zasłużonych prezesów? Nie ma nic gorszego dla firmy, jak spolegliwe (wielorakie) związki zawodowe oraz niekompetentny zarząd. Przerabiałem to w mojej byłej firmie. Do "żalmiciebiebiowca" - jesteś osobą,która przy braku jakichkolwiek kontrargumentów, kwituje swojego przedmówcę zdaniem: żal mi ciebie. Znane na przeróżnych forach. Wysil się lepiej. Mimo to załączam ukłony bez żałości - do tych komentatorów powyżej.
"Być może to, ze Pani Prezes Grażyna Kuś obecnie jedzie do Pana Premiera – również może być wynikiem moich pertraktacji. " noo i pan radny znowu się chwali. A sytuacja RT jak i rozmów w warszawie jest nam doskonale znana,lepiej niż pan sądzi Pani Radny. A pana wypowiedzi na tym forum świadczą o tym że jednak nasze posty robią na panu jakieś wrażenie bo w przeciwnym razie nie reagowałby Pan. Pozdrawiam.
Przez ciebie przemawia złość. Moge to zrozumieć. Trzech członków rodziny mojej w tej likwidowanej firmie straciło pracę z dnia na dzień. I zgadzam sie z toba, że żadenemu radnemu nie chciało się nawet pierdnąc w tej sprawie. Przypuszczam jednak, że wielu spośród tych pracowników znalazło zatrudnienie w rafinerii.(z mojej rodziny niestety nie). Rozumiem twoje rozgoryczenie! Ale z drugiej strony nie rozumiem twojej zawiści i smutno robi mi sie na sercu.Ci ludzie walczą o miejsca pracy dla siebie(ponad 800 osób) i dla innych, którzy pracują na terenie rafinerii jako firmy zewnętrzne.I w przeciwieństwie do ciebie panu Wołochowi życze tylko zdrowia na własny pożytek, A PRACOWNIKOM RAFINERII SIŁY I WYTRWAŁOŚCI W DĄŻENIU DO CELU!!! nawet jeżeli w firmie były nieprawidłowości? to jiki w tym udział mieli zwykli pracownicy? Pomyśl o tym gdy będziesz delektował się dzisiaj obiadem...
Czy tobie to pan Wołoch dyktował?? Bo już z jego ust popłynęły podobne oskarżenia pod adresem związkowców i chyba gdy pisałeś/Aś ten teks to on ci tam szeptał co ma on zawierać. W jednym masz racje, kwesta opery i Rafinerii mają się nijak do siebie, ale ile trzeba mieć tupetu żeby załatwiać swoją prywatę i reklamować samego siebie, podczas wyjazdu w zupełnie innej sprawie. A tak właśnie uczynił pan radny. A twoje stwierdzenie , że dla niektórych taki strajk głowowy to nawet dobry bo brzuszki mają, to powiedz to rodzinie tego człowieka , który wylądował w szpitalu. Poza tym, osobiście uważam, że trzeba być bardzo złym człowiekiem, żeby takie opinie wyrażać o ludziach którzy poświęcają się żeby inny mieli włożyć coś do garnka! Należą im się podziękowania! A za to, że gdy twój zakład upadał i nikt nie protestował to możesz mieć pretensje tylko do siebie samego i ludzi w nim pracujących, a nie do całego świata człowieczku. Poza tym sam piszesz że „Trzebińscy radni nawet nie pierdnęli” noo widzisz chłopie??? I właśnie tu potwierdzasz to co tu wszyscy mówią. Oni nic nie zrobili w sprawie twojej firmy a teraz pod pretekstem załatwiania spraw RT też robią swoja prywatę. ( przynajmniej niektórzy). Pozdrawiam cie serdecznie i stwierdzam że żal mi ciebie.
odpowiadając na "obiektywną" ocenę sytuacji w Rafinerii oraz zachowań P.Wolocha (wypowiedź uprzednia), stwierdzam, że pojęcie obiektywizmu jest niezwykłe dalekie osobie, która się na niego powołuje. Nie lepiej to, po prostu powiedzieć, że nie obchodzi mnie los Rafinerii, bo nie mam z nią nic wspólnego!!!!.Wtedy byłoby to może obiektywne. Polecam lekturę słownika języka polskiego. Tam znajduje się wytłumaczenie, co znaczy OBIEKTYWNIE!!!
Dziękuje Państwu wszystkim, którzy moją wypowiedź odczytali i wyciągnęli z tego wnioski, by siebie usprawiedliwić. Dziękuję wszystkim, którzy krytykowali mnie w postach. Ta krytyka nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, gdyż mam czyste sumienie, natomiast Wy Państwo przewrotnie rozumiecie moje intencje będąc w pokrętny sposób informowani o moich poczynaniach przez Waszych przedstawicieli. Chciałem osobiście się z Państwem spotkać, z pokorą i uczciwie przedstawić Państwu racje, lecz Państwo odrzuciliście tą opcję. Dostarczyłem mimo to Państwu odpowiedź odpowiednich agend naszego Rządu, by pokazać, dlaczego zostały podjęte kroki takie jak obecnie. Były to działania z mojej dobrej woli. Być może to, ze Pani Prezes Grażyna Kuś obecnie jedzie do Pana Premiera – również może być wynikiem moich pertraktacji. Liczy się przede wszystkim to, aby Rafineria Trzebinia z powrotem osiągnęła swoją świetność, aby spłaciła swoje olbrzymie długi, aby Państwo zachowali swoje miejsca pracy. W działaniach dla ratowania RT powinno się używać różnych forteli by odnieść sukces. Związkom Zawodowym RT życzę mądrości aby nie powtórzyła się sytuacja Kopalni Siersza, w której upadku bardzo pomogły zwaśnione związki zawodowe. Proszę o wyważone działania i pokorę. Odpowiadanie na poszczególne, w większości anonimowe posty na forum, uważam za bezcelowe. Mniemam, że wynikają one po części z niewiedzy, po części z desperacji lub zwykłej złośliwości lub chęci zrobienia mi na złość. Ponawiam zaproszenie do dyskusji osobistej, jestem do dyspozycji.
masz rację, ze Trzebinia nie Rafinerią stoi tylko się zastanów jak będzie wyglądać lokalna społeczność jak Jej zabraknie. Wylewasz swoje żale za likwidację Twojego zakładu...może gdybyście mieli takich Związkowców jak MY to byś inaczej patrzył na całą sprawę. Pozdrawiam CHŁOPAKÓW GŁODUJĄCYCH :) Jesteście wielcy niezależnie od tego co niektórzy "życzliwi" mówią!!!!!!
"Zatroskana" i inni "zatroskani" w podobnym stylu. Co ma piernik do wiatraka, tj.wystawienie w plenerze opery w Młoszowej a dramatyczna sytuacja w Rafinerii Trzebinia?. Zresztą ta nieciekawa sytuacja RT jest dużą zasługą spolegliwych związkowców wobec zarządu RT jaki i też kolejnych zarządów RT. Swego czasu media zamieszczały dużo informacji o różnego rodzaju przekrętach w RT z mafią paliwową w tle. Gdzie wtedy byli związkowcy z RT? Byłym prezesom włos z głowy nie spadł - a nie było wśród nich łysego. Jak mój zakład likwidowno (ponad 400 zatrudnionych), to nikt w Trzebini tym się nie przejmował, niektórzy byli zadowoleni. Trzebińscy radni nawet wtedy nie pierdnęli. Zresztą nazywało się to "restrukturyzacja" - czyli inaczej zwolnienia zarudnionych na raty. Więc dajcie spokój p.Wołochowi, czyni to, co możliwe.Promować się nie musi - bo prezydentem i tak nie będzie. A jak będzie może kiedyś burmistrzem Trzebini - to nie głosy pracowników RT będą najważniejsze. Oprócz samej zapyziałej Trzebini jeszcze są liczne sołectwa z ich mieszkańcami. Wracając do "piernika i wiatraka" - z mąki uzyskanej w młynie napędzanym energią wiatru można wypiec pierniki. Chyba tak też co niektórzy uzależniają wystawienie opery w Młoszowej od zmiany sytuacji w RT. A te strajki "głodowe" pod okiem mediów i z opieką lekarską to więcej niż hipokryzja. Dla niektórych otyłych związkowców taki strajk "głodowy" to tylko korzyść dla ich zdrowia. Przecież nie stronią od płynów energetyzujących w napojach im serwowanych - pod kontrolą lekarza. Szkoda tylko uczciwie pracujących ludzi w RT jak i w spółkach zależnych. A związkowcy powinni być opłacani z zewnątrz - a nie wisieć na garnuszku zarządu firmy i korzystać z różnych firmowych przywilejów. Co to za związkowiec - jeżeli jest zatrudniony przez dyrektora (prezesa) firmy? Mam na myśli tzw. zarząd związków zawodowych przeróżnej maści w danej większej firmie - jak np RT. Panu Wołochowi życzę powodzenia i organizowania w Trzebini oper i operetek - mogą być w ojczystym języku twórców tychże sztuk. W końcu Trzebinia i okolice nie składają się z samej rafinerii.
Norbi34! jestem za!!! Panu Zbyszkowi na pewno bliższe są sprawy zwykłych , prostych ludzi niż panu W. Uważam, że byłby lepszym radnym.
Na miejsce pana Wołocha trzeba wstawić przewodniczacego zwiazków pana Zbyszka Mentla i wtedy bedzie wszystko jak należy.Pan Zbyszek jest facetem stworzonym do dobrego gospodarowania dobrami wspólnymi
Ludzie!!! czy wiecie? że radnego pana Wołocha ruszyło sumienie, a on sam ruszył na poszukiwanie głodujących. Szuka ich na bramach przejściowych rafinerii. Paranoja ! dzisiaj jest 8 dzień akcji głodujaących, a pan radny nie ma pojęcia gdzie się znajdują. Och Boże Ty Mój!!! Radny jeszcze nie wie,że jednego z głodujących musi szukać w szpitalu.! Nie powiem jednak na jakim oddzuiale!!!
Myślę, że pan radny Wołoch po tej krytyce Pani Prezes nie będzie miał po co do Rafinerii przychodzić. P.S. Ja też chyba pana nie lubie panie radny.
Osobiście pamiętam jak mówił Pan, że "tych komuchów się nie można oderwać od koryta"... Pana teraz też nie mozna....
Ludzie! Wzywam do bojkotu Operetki...skoro Pan W. potrafi się tak świetnie lansować przy okazji trudnej sytuacji Naszego Zakładu to ciekawe jak zareaguje jak na Przedstawienie przybędzie garstka ludzi? Może w końcu zrozumie, że mieszkańcom zależy na losie Ostatniej Ostoi? Ludziom potrzeba chleba, a nie "dozy kultury"! Jeśli już mowa o Panie W. jest on traktowany jak Pół Bóg w pewnym Impresariacie....może czas zakończyć rządy Narcystycznego Pana Radnego?
Radni miasta Trzebinia już maja odpowiednią reputację dajmy im spokuj i WALCZMY O NASZĄ RAFINERJĘ.A jak kończy im sie kadencja na stanowiskach w urzędzie miasta to i tak przychodzą na prezesów spółek w rafinerji.
Do długiego : Obyś nie w wylądował z tej łąki w szpitalu ,jak jeden zgłodujących.
do Do dlugiego:jak CI się robi słabo to powąchaj kwiatów na łące pewnie pomoże......
A po co mają Was odwiedzać by i reszcie się dostało i zostali opluci tak jak to zrobiliście z radnym Wołochem. Czytając te posty robi się słabo i niedobrze. Wszystkich będziecie oskarżać, nawet kwiatki na łące.
Dziękuje za zainteresowanie się losami głodujących.Za wsparcie,odwiedzenie dobre słowo.Mam jedno pytanie gdzie w tym czasie byli Radni Gminy i miasta Trzebini a także Powiatu
Do Pana F.Wołoch: Potwierdzam, iż Pani Prezes w Krakowie załatwiała gardłowe dla Rafinerii sprawy. Jak ma sie lista zgłoszona do ministerstwa skoro i tak wpuszczono tylko jedną osobę. Wiadomo jednego łatwiej zakrzyczeć i jeden ma mniejszą możliwość obrony.I za co w takim razie kwiaty w ministerstwie, w jakim celu rozdawanie zaproszeń w tak zwany "dowód wdzięczności" skoro nie ma zadnych ważnych dla Rafinerii decyzji na które tak wszyscy liczyli. Gdzie jest to ZIELONE ŚWIATŁO dla Rafinerii?. Pan Wołoch jako przedstawiciel partii PIS nie da złego słowa powiedzieć na obecny rząd. Winni są wszyscy tylko nie PIS!!!Jak w takim razie zrozumieć pana zachowanie jak nie promowanie własnej osoby i własnej agencji jaką pan prowadzi?Kto bedzie miał ochotę na rozrywkę skoro bedzie bez środków do życia? Kulturą i rozrywką głodnego brzucha nie zapełnimy naszym dzieciom.!Może by pan tak zajął nagłośnieniem sprawy w mediach publicznych, które bez zgody Pisowskiego rzadu nie zajmą sie sprawą głodującch w rafinerii. W sąsiednim województwie śląskim ludzie nie mają pojęcia co sie tutaj dzieje.
byłem w (no cóż tylko przed) ministrstwem finansów, jak wyszła delegacja samorządowców i Zwiąkowiec, no cóż powiedzieć: Pani Poseł jakby nieobecna, Starosta się wstydził i mieszał, Pierzchała (bo chyba był on i ten fakt że to nie Adamczyk już Panu Wołochowi nieprzeszkadzał) i Duda przynajmniej nic nie mówili, a Pan Wołoch błyszczał i brylował, żądał i krzyczał, rozdawał upomienia i kazał dziękować, oj całkiem mu się w tej jego głowie poprzewracało, co najlepsze wczoraj tylko posądzaliśmy go o promowanie siebie i operetki na dniach Trzebini a dziś swą błyskotliwą wypowiedzią na forum sam sie do tego przyznał, POPROSTU BYŁ ZAŁATWIĆ SWOJĄ PREYWATĘ i próbował się wypromować, myślę że Wyborcy i Pracownicy RT podziekują mu na dniach Trzebini
Mam pytanie - jak samopoczucie Pana radxnego Dudy?.. po delegacji w Warszawie w ministerstwie finansów? Zdał Pan relację głodującym pracownikom o swoich, jako radny, poczynaniach? Jest Pan przecież również wiceprezesem jednej ze spółek! Spał Pan spokojnie dzisiejszej nocy we własnym łóżku? ? kiedy Pana pracownicy leżą w holu biurowca rafineriina materacach? A jak smakowało dzisiaj Panu śniadanie? Czy odwiedził Pan GŁODUJĄCYCH? Akcja protestacyjna nie dotyczy tylko "roboli" ale także i Pana. Co Pan zrobił w tej sprawie w Trzebini, Krakowie no i w WARSZAWIE? Co Pan załatwił dla swoich ludzi? Oczekuje od Pana odpowiedzi na tym forum !
Kto wybrał takiego marnego radxnego jakim jest rady Wołoch? No kto?.... Ja nie i moja Rodzina też NIE!