Przełom Online
Dziki zniszczyły im uprawy – chcą umorzenia podatku
PSARY. Temat szkód, wyrządzonych przez dziki, zdominował zebranie wiejskie. Poszkodowani mieszkańcy dostaną odszkodowania od koła łowieckiego. Ale, ich zdaniem, wysokość tych odszkodowań jest niewspółmiernie mała do szkód, wyrządzonych przez zwierzęta. Dlatego chcą, by burmistrz umorzył im podatek rolny.
Wiceburmistrz Wiesław Pierzchała umorzenia podatków nie mógł im zagwarantować. Obiecał tylko, że ich wniosek zostanie rozpatrzony.
Janusz Wołkow, prezes Koła Łowieckiego Słonka, radził natomiast gospodarzom, by ogradzali swe pola. Bo gdy będzie płot, dziki szkód nie wyrządzą. Większości na grodzenie pól jednak nie stać.
- To niech koło łowieckie samo ogrodzi las od strony Ostrej Góry. Wtedy dziki nie będą podchodzić ludziom pod same domy – wstawił się za poszkodowanymi sołtys Anatol Okoczuk.
W trakcie zebrania mieszkańcy podzielili też pieniądze z funduszu sołeckiego na 2010 rok. 4 tys. zł przeznaczą na organizację imprez kulturalnych we wsi, resztę na wykonanie fragmentu chodnika przy ul. Jana Pawła II. Co do podziału pieniędzy uczestnicy spotkania byli zgodni.
(AJ)
Komentarze
5 komentarzy
Rabbi masz całkowitą rację z tymi zwolnieniami z podatków - to kampania wyborcza. A jeżeli chodzi o ogrodzenie to może sołtys miał na myśli darmowe ogrodzenie swoich posiadłości pod lasem? Likwidacji szkoły mu nie zapomnimy!
Spokojnie - pan Anatol "będę burmistrzem z 12 tys." Okoczuk pochyli się nad prośbami poddanych swoich i załatwi im zwolnienia z podatków. W końcu zbliżają się wybory i trzeba zmazać plamę z likwidacją szkoły.
Jakie to mają być - imprezy kulturalne we wsi? Mecze na poziomie "o skrzynkę piwa" pod patronatem sołtysa już nam się przepiły.
Niech każdy z poszkodowanych za to odszkodowanie które wypłaciło koło łowieckie kupi sobie flinte to wówczas zobaczycie mięso bedzie , szkody nie będzie a i koło łowieckie nie będzie musiało wypłacać jałmużny wówczas będą wszyscy zadowoleni pozdrawiam
No tak, sołtys kadencję spędza w sądach, a dziki ryją!