Ponad 250 mieszkańców izraelskiego miasta Modi'in-Maccabim-Re'ut przyjechało w środę do Chrzanowa. Młodzi ludzie odwiedzili kirkut i spotkali się z licealistami z I LO.

Kilkunastu uczniów ogólniaka wspólnie z dyrekcją wyczekiwało gości z Izraela na chrzanowskim kirkucie od godziny 8.30. Ci, w obstawie policjantów i agentów Mosadu spóźnili się kilkadziesiąt minut. Na miejscu czarną farbą i pędzlami poprawiali napisy na macewach.

- Obecność na cmentarzu żydowskim ma dla nas duże znaczenie. Cieszę się, że mogę w jakiś sposób zaznaczyć, że tutaj byłam – powiedziała Roni Moskovich.

Około godziny 11 Izraelici dotarli do “Staszica”. Uczniowie przygotowali dla nich m.in. występy artystyczne, wokalne i taneczne. Na zakończenie, młodzież z obu krajów podzielona na kilka grup, spotkała się w klasach.

- Mieliśmy rozmawiać o Holokauście, ale nie wystarczyło czasu. Spotkanie trwało jakieś 15 minut. Szczerze żałuję. Zdążyliśmy się tylko wymienić adresami e-mail – powiedział uczeń Tomasz Zmarzły.

Ograniczenie czasowe wynikało z faktu, że o godz. 13 Żydzi mieli zaplanowane zwiedzanie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
(jk) 

ZOBACZ TAKŻE