Chrzanów
„Mistrzowie parkowania" na Alei Henryka w Chrzanowie
Przypomnijmy, że zanim pojawiły się kule, problemy z parkowaniem na alei zgłaszali m.in. radni.
- Nawet gdy są wolne miejsca w strefie płatnego parkowania, to niektórzy, chcąc zrobić zakupy, wjeżdżają na chodnik i zostawiają samochód byle gdzie. Sam widziałem, jak ktoś podjechał prawie pod drzwi sklepu, wysiadł z samochodu i poszedł na zakupy. Nie może być tak, że na chodnikach przechodnie ustępują miejsca autom - mówił radny Roman Madejski.
Burmistrz Robert Maciaszek, chcąc rozwiązać problem z parkowaniem na chodnikach, zdecydował się na montaż betonowych kul na Alei Henryka.
CZYTAJ TEŻ
Po raz trzeci montują te same kule na Alei Henryka w Chrzanowie
Komentarze
15 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Ale po co parkować na alei? Przecież tam nic nie ma.
Co niektórzy, gdyby tylko mogli, to do WC samochodem by podjeżdżali...;-) a przyszłość to będą mieć sklepy jak McDrive...;-):-)
Bzdury i obłuda. Kule zostały zamontowane by zmusić kierowców do parkowania na miejscach parkingowych. Z czym się to wiąże? Wiadomo.
W policji chrzanowskiej to chyba sami niewidomi pracują.
Rano łapiesz w robocie list przewozowy i pośród szeregu punktów widzisz "Aleja Henryka Chrzanów", myślisz sobie wtedy jak bardzo spodlony burmistrz tam rządzi by tego typu atrakcjami uniemożliwić prostą dostawę do sklepów, które jeszcze tam nie pozdychały, brawo burmistrzu, żeby ci się to kiedyś odpłaciło czymś miłym...
Droga Czaszko! To nie chodzi o szukanie kasy. Tu chodzi o ratowanie jeszcze nie rozjeżdżonych pieszych. Sam już kilkukrotnie byłbym rozjechany przez takiego "parkującego między drzewami" bo niejednokrotnie żeby tam dojechać to wjeżdżają na chodnik przez przejście dla pieszych.
Pewnie "święta krowa" (i wcale nie chodzi o tą w lewym rogu zdjęcia :) )
Kule to bardziej złożony problem, na moje oko to powstaly nie bo pieszym przeszkadzaly zaparkowane auta ( wdodatku pomiedzy drzewami gdzie i tak nikt nie chodzi), nie wspominając o szerokości samego chodnika bo do wąskich to on nie należy...Raczej chodzi o pieniążki... Żeby wszyscy grzecznie płacili... czyli kogoś kóło w oczy że niektórzy nie płacą jemu a stają... A kule juz 3 raz poprawiają... Ciekawe jaki koszt ich wstawienia i czy adekwatny do problemu. ( Zresztą inwestycja pewnie z.pieniedzy chrzanowian- wiec placimy w podatkach za kule i potem zawsze jak stajemu w wlasnym miescie)A co do parkowania na chodniku to powiem szczerze mieszkam tu od lat u nigdy mi te auta nie preszkadzaly. Aleja jest szeroka a auta i tak wstawiali kierowcy pomiedzy drzewa... Wiec.ktos tu szuka kasy...
A od kiedy pieniądze z mandatów wystawione przez Policję wpływają do kasy gminnej ? Zawsze wpływały do skarbu państwa. Co innego mandaty wystawione przez f-szy Straży Miejskiej, którą dawno temu ówcześni włodarze postanowili rozwiązać.
Porzekadło mówi – „myszy harcują, gdy kota nie czują”!
Prawda jest taka, że to auto już dawno powinno przemieszczać się na lawecie. A mistrzów parkowania znajdziesz w całym powiecie. Pozostawiane są auta nawet na zakazie, pomio że darmowy i pusty parking jest 40 metrów dalej.
Wreszcie ujawniona geneza betonowych kul. Koncyliacyjny, wsłuchujący się w postulaty radnych burmistrz zrealizował ich postulaty. "Nie może być tak, że na chodnikach przechodnie ustępują miejsca autom - mówił radny Roman Madejski. Dlatego właśnie burmistrz Robert Maciaszek zdecydował się na montaż betonowych kul na Alei Henryka" (koniec cytatu).
Jeżeli chodzi o mistrzów parkowania i jazdy samochodem to z całego serduszka polecam dziennikarzom Przełomu przejść się Kadłubkiem. W jej dolnym odcinku zobaczymy korki, które robią się przez ludzi, którzy ze sobie tylko znanych pobudek muszą parkować na ulicy, tworząc przez to zatory. Zaś w jej górnym, możemy dostrzec wiele dzikich parkingów oraz tyle samo kierowców jeżdżących na pamięć. Normalnie cyrk na kółkach (dosłownie).
Nie wystarczyłoby postawić policjanta na służbie i ładować mandaty? Kasa dodatkowa dla gminy. Nie trzeba byłoby płacić tysięcy na kule, które i tak omijają :) Przy mandacie, kiedy trzeba zapłacić pieniądze, każdy szybko się uczy i zapamięta to na długo :)