Przełom Online
MYŚLACHOWICE. Ofiara czadu
Mieszkanka wsi trafiła do chrzanowskiego szpitala. Zatruła się tlenkiem węgla. W domu nieprzytomną znaleźli ratownicy medyczni. Na miejsce wezwali strażaków.
Jak relacjonował w sobotę rzecznik prasowych Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie st. kpt. Wojciech Rapka, ratownicy w piątkowy wieczór poinformowali, że w jednym z domów w Myślachowicach kobieta najprawdopodobniej zatruła się tlenkiem węgla.
Mundurowi wykonali pomiary. W każdym z pomieszczeń stężenie czadu było ogromne.
- Tlenek węgla wydobywał się prawdopodobnie z nieprawidłowo funkcjonującego piecyka gazowego. Na miejsce przybyło pogotowie gazowe, które nie stwierdziło nieszczelności w instalacji gazowej - obrazuje Rapka.
Po wywietrzeniu pomieszczeń, ponowne pomiary nie wykazały obecności tlenku węgla w budynku.
(taj)
Komentarze
4 komentarzy
kto redaguje te informacje dziecko z podstawówki co artykuł to takie nieprawdziwe informacje że głowa boli i to napewno nie od tlenku wegla!11
dokładnie...! już mnie skręca od tytułów Przełomu i wytłuszczeń. Bzdurne nagłówki, nie odzwierciedlają treści notatki,
Przełom traci grunt. Mnie też od razu zastanowiło - co tak przypadkiem RM zajrzeli?!? Na obecnym online są 3 taki notki, że pożal się Boże.
Jak widać grunt to dokładność w przekazie informacji. Cyt "...W domu nieprzytomną znaleźli ratownicy medyczni...". Ciekawe. Przechodzili tamtędy i akurat zajrzeli do domu? Nie ratownicy tylko rodzice (na pewno nie są RM) i to oni wezwali pogotowie a ono PSP. Niektórzy czytający te informacje zastanawiają się nad sensem tych zdań i mogą wyciągać różne wnioski. Wypadałoby trochę więcej rzetelności w "kleceniu zdań".