Przełom Online
Piorun uderzył w Energylandię. Trzy osoby trafiły do szpitala
30 minut po zdarzeniu, sytuacja w parku rozrywki w Zatorze, wróciła do normy.
- Otrzymaliśmy informację, że trzy osoby zostały porażone piorunem, ale to się nie potwierdziło. Na wszelki wypadek trafiły jednak do szpitala - informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka oświęcimskiej policji.
- Mieliśmy wyładowanie atmosferyczne. Piorun uderzył w piorunochron budynku gastronomicznego. Potężny huk spowodował panikę. Ludzie zaczęli biegać i dwie dorosłe osoby zderzyły się głowami. Potrzebowały opieki medycznej. Do szpitala trafił też jeszcze nastolatek, który w wyniku tego zdarzenia doznał szoku, po prostu się przestraszył. Wszyscy byli w pobliżu wspomnianego budynku - relacjonuje Krystian Kojder, rzecznik prasowy zatorskiego parku rozrywki. Zapewnia też, że służby Energylandii sprawnie zadziałały i po 30 minutach park zaczął normalnie funkcjonować.
Komentarze
5 komentarzy
No własnie więc jest problem,którym taki pisarz powinien się zająć.A nie czekać co podrzuci rzeczniczka policji na dodatek oświęcimskiej.
Nie ma ciekawych zdarzeń z podwórka. Pobudowali ronda, ludzie stoją w korkach, ruch spowolnił, tempo życia spadło, to co ma się dziać? Zarżnęli życie. Z Dulowej żeby załatwić sprawę w Chrzanowie trzeba poświęcić pół dnia - z czego połowę na stanie w korkach i pokonywanie rond. Aby załatwić. Coś w Lgocie jadąc z Oświęcimia albo Chełmka, potrzeba poświęcić cały dzień, a tu tylko latające reklamóweczki i inne pierdołeczki.. marazm i "nicniedziejstwosię" - lans młodych "włodarzy" i innych działaczy - parodia jednym słowem dobrze zorganizowanego powiatu, gmin i miasteczek.
W Zatorze także już działacie? Nie ma ciekawych tematów, zdarzeń z własnego podwórka?
Po 30 minutach, oczywiście.
Po 30 czego park zaczął funkcjonować normalnie. Czytajcie przed publikacją co piszecie.. To nie boli!