Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Trzebinianie ulegli autsajderowi

19.05.2018 19:07 | 11 komentarzy | 5 503 odsłon | Michał Koryczan
Ostatnia aktualizacja: 19.05.2018 19:51

Piłkarze trzecioligowego MKS Trzebinia nie wykorzystali szansy na wydostanie się ze strefy spadkowej, przegrywając z ostatnim w tabeli JKS Jarosław. Aż piętnaście goli obejrzeli kibice w B-klasowym meczu w Tenczynku. Nowym liderem A-klasy, przynajmniej na kilkanascie godzin, została Arka Babice.

11
Trzebinianie ulegli autsajderowi
Pojedynek w jesiennym meczu MKS Trzebinia z JKS Jarosław
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sonda

Jakim wynikiem zakończy się sobotni mecz MKS Trzebinia - Spartakus Daleszyce?

PIŁKA NOŻNA

III liga - grupa czwarta

JKS Jarosław - MKS Trzebinia 2-0 (1-0)

1-0 Bartłomiej Purcha (22), 2-0 Krzysztof Michalec - samobójcza (56)

MKS: Wróbel - Stokłosa, Ochman, Michalec (60. Majcherczyk), Jagła (75. Sawczuk), Sochacki (60. Rogóż), Kalinowski, Górka, Świętek (70. Porębski), Kowalik, Stanek (80. Kłusek)

Po środowym zwycięstwie Spartakus Daleszyce w zaległym spotkaniu, MKS znalazł się w strefie spadkowej. Aby myśleć o wydostaniu się z niej, „żółto-czarni" musieli sięgnąć po zdobycz punktową na stadionie w Jarosławiu.
Nie udało się. Zespół z Trzebini musiał uznać wyższość rywali, ponosząc tym samym dziesiątą ligową porażkę w tym roku. JKS zrewanżował się tym samym trzebinianom za jesienną porażkę 0-3. Odniósł zresztą pierwszą wygraną nad MKS na własnym terenie. Za pierwszym podejściem uległ tej drużynie 1-2 (w czerwcu 2017 r.).
Jako pierwsi bramce przeciwnika zagrozili gości. Najpierw uderzenie Bartosza Jagły z 25 metrów z najwyższym trudem obronił golkiper miejscowych. Potem bramkarz wygrał pojedynek z Ernestem Świętkiem, który dostał bardzo dobre podanie od Łukasza Sochackiego.
Gola przez przerwą zdobyli za to gospodarze. Tomasza Wróbla pokonał Bartłomiej Purcha. Wynik ustalił niespełna kwadrans po przerwie Krzysztof Michalec, pakując pechowo futbolówkę do własnej siatki.
- Obserwując wcześniej drużynę z Jarosławia wiedziałem, że czeka nas ciężka przeprawa, co potwierdziło to spotkanie. Mecz nie musiał się jednak tak zakończyć. Mogliśmy go zacząć dużo lepiej. Były okazje, aby otworzyć wynik i wprowadzić nerwowość w szeregi gospodarzy. Zamiast zdobyć bramkę, straciliśmy ją po prostym błędzie. W drugiej połowie nie udało się odwrócić losów spotkania. Martwi, że nie potrafiliśmy sobie stworzyć sytuacji, aby zdobyć gola kontaktowego - mówi Mariusz Wójcik, trener MKS Trzebinia.


Klasa okręgowa - Chrzanów

Victoria 1918 Jaworzno - Halniak Maków Podhalański 0-1

Niwa Nowa Wieś - Nadwiślanin Gromiec 0-4


Klasa A - Chrzanów

Jutrzenka Ostrężnica - Korona Lgota 1-4

MKS Alwernia - Wolanka Wola Filipowska 4-1

Start Kamień - Promyk Bolęcin 6-2

Błyskawica Myślachowice - Wisła Jankowice 6-3

Victoria Zalas - Arka Babice 0-1


Klasa B - Chrzanów

Korona Mętków - Wisełka Rozkochów 3-2

Ruch Młoszowa - UKS Górnik Siersza 3-0

Tęcza Tenczynek - Zryw Brodła 14-1

Lew Olszyny - Polonia Luszowice 2-2


IV liga kobiet

Pogorzanka Pogorzyce - Zielonka Wrząsowice 9-0