Ziemia chrzanowska
Znalazłeś złotówkę? Musisz oddać. Inaczej złamiesz prawo
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeśli znajdziesz choćby grosza i nie wiesz do kogo należy, musisz go oddać staroście, a precyzyjniej, zanieść do biura rzeczy znalezionych.
Sonda
Czy pieniądze znalezione na ulicy powinny być przekazywane do biura rzeczy znalezionych?
Zapis ten, jak wiemy, nie przystaje do rzeczywistości.
- Jestem związany z samorządem od 1994 roku. Z samorządem powiatowym od początku, czyli od końca 1998 roku. Nigdy nie słyszałem, by do biura rzeczy znalezionych ktokolwiek przyniósł jakiekolwiek znalezione pieniądze - mówi starosta chrzanowski Janusz Szczęśniak.
Posłowie z komisji petycji proponują zmianę nierealnych zapisów. Sugerują, by ustalić granicę, od której należałoby dokonać przekazania pieniędzy staroście. W ich ocenie powinna ona wynosić 50 zł. Drobniejszych kwot nie trzeba byłoby oddawać.
Przypomnijmy, że w w 2014 roku W Trzebini na parkingu marketu przy ul. Kościuszki kobieta znalazła saszetkę z 80 tysiącami złotych. Oddała gotówkę pracownikom ochrony, a ci zawiadomili policję. Funkcjonariusze odnaleźli właścicieli. Trzy lata wcześniej w Libiążu kierowca autobusu znalazł w reklamówce ponad 44 tys. zł. Pieniądze zostawił 80-letni pasażer. I w tym przypadku znalazca oddał gotówkę policji, a funkcjonariusze przekazali ją właścicielowi.