Chrzanów
Na czerwonym dywanie (galeria zdjęć, wideo)
Takiej gali w Chrzanowie jeszcze nie było. Kto nie dotarł w środę do miejskiej biblioteki, niech żałuje.
Materiał wideo:
Było dużo śmiechu i dobrej zabawy, a przede wszystkim mnóstwo pozytywnej energii.
21 marca przypada nie tylko pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. To także Światowy Dzień Zespołu Downa popularnie nazywany Dniem Kolorowej Skarpetki. W tym roku obchodzono go w Chrzanowie wyjątkowo hucznie. Wszystko za sprawą Stowarzyszenia INTE Gracja, które połączyło siły ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym w Chrzanowie i Miejską Biblioteką Publiczną. Wyszła z tego świetna impreza. Prawdziwe święto dzieci niepełnosprawnych i ich rodzin.
- Jest coraz lepiej, ale wiele osób wciąż ma obawy przed niepełnosprawnością. To wynika z naszej niewiedzy. Bo przecież kto się oswoi, ten się nie boi - mówi Natalia Potts, mama 8-letniej Gabrysi z zespołem Downa.
Dlatego podczas Dnia Kolorowej Skarpetki w Chrzanowie wiele uwagi poświęcono także edukacji. Dzieci i młodzież podczas warsztatów poznawały fakty i mity dotyczące tej wady genetycznej. Dowiedziały się też dlaczego tego dnia wiele osób wkłada na stopy różnokolorowe skarpetki nie do pary. To symbol dodatkowego, niepasującego chromosomu w 21 parze, u osób, które rodzą się z Trisomią 21.
- Te dzieci potrzebują trochę więcej czasu niż my, by się wszystkiego nauczyć, ale mają za to ogromne serca i mnóstwo miłości, którą obdarowują wszystkich wokół. Wystarczy się na nie otworzyć, by się o tym przekonać. Kiedy się przewrócę, pierwsi pobiegną żeby mi podać rękę, a kiedy się rozpłaczę, żeby mnie przytulić i pocieszyć - mówi Ewelina Londzin, nauczycielka ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Chrzanowie.
Organizatorom zależało, by w dniu swojego święta osoby z zespołem Downa poczuły się wyjątkowo. Jak celebryci. Stąd pomysł na wspólne czytanie książek ze znanymi osobami z powiatu chrzanowskiego i galę nawiązującą do tej oscarowej w Hollywood. Był czerwony dywan i pamiątkowe zdjęcia na „ściance".
Komentarze
2 komentarzy
Super pomysł z tym dywanem. Gdzie taki można wypożyczyć? Czyto własność biblioteki?
Kiedyś Madzia, obecnie Pani Magdalena Radwańska, powodzenia życzę, niech się wiedzie, całuski dla wszystkich dzieciaczków, wyrazy szacunku dla ich Rodziców, obrastajcie w siłę! Antoninka