Ziemia chrzanowska
Zakupy w niedzielę? Dla wielu to był jedyny dobry dzień
Większość kawiarni i restauracji w niedzielę jest otwartych. Czynne są stacje benzynowe i niektóre małe sklepy. Spotkani przez nas mieszkańcy uważają jednak, że zamknięte centra handlowe to nie jest dobry pomysł.
Małgorzata i Przemysław Kowalscy z Trzebini co tydzień w niedzielę jeździli do chrzanowskiej galerii na zakupy.
- Nie mieliśmy innej możliwości, bo tylko w niedzielę mamy na to czas i lubiliśmy to, bo było mniej ludzi. Z drugiej jednak strony pewnie inaczej do tego podchodzą pracownicy sklepów, które do tej pory były otwarte - mówi małżeństwo napotkane w kawiarni w chrzanowskim Maxie. To jedyny lokal w galerii otwarty w tym dniu dla klientów.
Niektórzy uważają, że każda niedziela powinna być dniem wolnym od pracy. Żeby móc wypocząć i pobyć z rodziną.
- Dla nas to jednak wcale nie jest dobre. Przez to mamy wydłużone godziny pracy w tygodniu - mówią Patrycja Dzierzba i Marcin Wojsa, pracujący w centrum handlowym.
- Nic, co jest z góry ludziom narzucone nie jest dobre. Nigdy nie robiłam zakupów w niedzielę, ale uważam, że każdy powinien móc decydować za siebie - mówi Bożena Brajtowicz z Chrzanowa.
Komentarze
8 komentarzy
Rozumek: chcesz uczyć jak "spotykać się z ludźmi" i "mieć czas dla siebie i rodziny" poprzez zakaz handlu w niedzielę? No sorry... Jak ktoś się chce spotykać czy spędzić czas z rodziną to tak zrobi, niezależnie od tego czy sklepy będą otwarte czy zamknięte. A jak ktoś potrzebuje iść na zakupy (i nie mówię o spożywce) w niedzielę, bo kiedy indziej nie ma czasu? No właśnie. A co do pracujących w niedzielę w sklepach - no kurde, taka praca, zdaje się że mają inne dni wolne za to. Bo idąc tym tokiem, to trzeba by w niedzielę zamknąć też zakłady produkcyjne, szpitale, komisariaty, posterunki straży pożarnej, stacje benzynowe, knajpy, wesołe miasteczka, uziemić samoloty, pociągi, autobusy, taksówki itd. Jak wszyscy mają ustawowo "odpoczywać" to wszyscy!
Sławek to niech się żona zwolni z Valeo i idzie do normalnej pracy . Valeo to karny zakład pracy.
Idąc tym tropem należy zamknąć VALEO w niedziele. Chętnie bym z małżonką spędzał rodzinnie czas, ale narazie tylko handlowcy mają takie przywileje...
A ja proponuję aby w niedzielę blokować wszystkie portale społecznościowe sieci komórkowe i będzie git.
Ale, drogi "Rozumku", zdaje się, że wcale nie ma wolnej od handlu niedzieli. Ustawa zabrania tylko "stania za ladą lub kasą" osób zatrudnionych na umowę o pracę. Jak tłumaczono, "coby mogli niedzielę spędzać z rodzinami". Ustawa wcale nie zabrania handlować w niedzielę i to wszystkim czym popadnie, byle "za ladą" stali tzw. samozatrudnieni lub prowadzący działalność na własny rachunek właściciele sklepów. Widocznie ustawodawca przeprowadził szeroki badania społeczne i ustalił, że ci drudzy nie mają rodzin. Gdzie tu rozum i konstytucyjna równość wobec prawa, nie wiem. Chcą zakazywać, niech zakażą handlu określonymi towarami lub otwierania określonego rodzaju placówek. Wszystkich.
To są ludzie bezdomni. Chociaż na kawę al do galerii muszą jechać.
No i słusznie. Zakazy przynoszą dokładnie odwrotny skutek od zamierzonego. Ustawami nie da się budować relacji rodzinnych. Takie jakie były w jedynie i słusznie minionych czasach już nie wrócą! Niestety!
A ja jestem za niedzielą wolną od handlu. Może w końcu nauczymy się od nowa spotykać z ludźmi.... mieć czas dla siebie i rodziny....