Powiat chrzanowski
Panie władzo płacę kartą
W piątek pierwsze osoby ukarane przez chrzanowską drogówkę za złamanie przepisów, mogły zapłacić mandat od razu podczas kontroli. Taką możliwość dają elektroniczne terminale płatnicze, które dostała policja w całym kraju, m.in. komenda w Chrzanowie.
Na wyposażeniu chrzanowskiej policji znalazło się sześć takich urządzeń. Umożliwiają płacenie za mandat elektronicznie - kartą płatniczą. Na razie wszystkie terminale trafiły do wydziału ruchu drogowego. Niewykluczone, że część będzie także w dyspozycji wydziału prewencji.
Do tej pory osoby ukarane za złamanie przepisów otrzymywały mandaty kredytowe. Gotówką mogli płacić jedynie cudzoziemcy.
- Niektórzy obywatele narzekali, że to kłopot, bo trzeba potem robić przelew albo biec na pocztę. Pytali, dlaczego nie mogą zapłacić od razu, na miejscu kontroli. Od piątku jest taka możliwość. Pierwsi mieszkańcy już z niej skorzystali - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Komentarze
4 komentarzy
Nie płacę. Jakoś się udaje, bo po prostu przestrzegam przepisy. Tylko trochę przeraża mnie nasze policyjne państwo. Inaczej sobie wyobrażam pracę policji i swobody obywatelskie. Niestety był socjalizm, a od ostatnich wyborów idziemy w coraz głębszy komunizm. Nie jestem przeciwny przestrzeganiu prawa i jego egzekwowaniu. Trochę mnie jednak martwi podejście policji polskiej do obywateli w porównaniu z podejściem policji w innych krajach. Nie jestem jakimś globtroterem, ale powiedzmy byłem tu i tam. Na tym jak kiedyś mówiono "zgniłym zachodzie" i w byłych demoludach. Nie miałem za wiele do czynienia z policją, ale jak już to ich podejście jest jakieś inne. U nas mam takie wrażenie, ale dopiero od kilkunastu lat, tak od 8-10, że podejście polskiej policji przypomina takie ślepe wykonywanie rozkazów partii rządzących. To takie prawdziwe zbrojne ramię rządu gotowe posunąć się nawet do łamania prawa byle przypochlebić się rządowi. Poza tym od pewnego czasu policjanci przypominają ubezwłasnowolnione maszyny. Nie mają swojego zdania, nie potrafią sami podjąć decyzji, tylko recytują regułki przekazane gdzieś z góry i za wszelką cenę tylko karzą. Czasami to aż nie przystoi, że czają się na staruszkę by przeszła metr obok pasów na drodze, gdzie przejeżdżają dwa samochody dziennie.
Chełmofon dużo płacisz mandatów, co? ;-)
No to się zaczęło! Wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim. W policji pojawi się kolejna statystyka, kto będzie miał najwięcej mandatów zapłaconych kartą. Zaczyna się kolejny wyścig szczurów. Naczelnicy już pewnie zastanawiają się, jak zmobilizować policjantów by jak najwięcej mandatów pobierali poprzez płatności kartą, a sami już sobie wyobrażają jak to zostaną wychwalani, że oni mają tyleee, a tamci to tylko tyle. I już się ślinią... . A pan komendant główny do kamer będzie grzmiał, że zlikwiduje patologię statystyk, a w międzyczasie, będzie na swoim smartfonie przeglądał wyniki.
Obywatele narzekali? Ojej, to straszne, a może trzeba było to potraktować jako dodatkową karę, zamiast ułatwiać życie piratom drogowym?