Sport
Gospodarze byli o krok od wygranej w Caban Cup
Młodzicy PMOS Chrzanów zajęli drugie miejsce w międzynarodowym turnieju piłki ręcznej Caban Cup. Ustąpili gorszym bilansem bramek rywalom z Pogoni Zabrze.
Od piątku do niedzieli w chrzanowskiej i libiąskiej hali walczyło 400 zawodników, w tym goście z Czech i Anglii. W kategorii dzieci triumfował właśnie zespół z Czech. Piąta lokata przypadła zawodnikom PMOS Chrzanów, trenowanym przez Michała Gacka. Najlepszym strzelcem turnieju został jego podopieczny Dawid Skoczylas.
W rywalizacji młodzików zespół PMOS Chrzanów I wygrał swoją grupę i awansował do najlepszej trójki. Mimo przegranej z Czuwajem Przemyśl (10-11) gospodarze mieli wciąż szansę na końcowy triumf. Warunkiem było pokonanie Pogoni Zabrze różnicą przynajmniej dwóch goli. Chrzanowianie prowadzili nawet czterema bramkami, ale ostatecznie wygrali jedną (12-11) i musieli się zadowolić drugą lokatą. Przypadł im też tytuł najlepszego zawodnika, którym został Marcin Witkowski.
- W tamtym roku zajęliśmy w turnieju trzecie miejsce. Dlatego jestem zadowolony z drugiej lokaty, bo jest progres. Na dodatek pierwszy raz wygraliśmy z Zabrzem. Szkoda, że w końcówce kilka razy się zagapiliśmy i zbyt szybko straciliśmy bramki - skomentował trener chrzanowian Leszek Wójcik.