Ziemia chrzanowska
Nadciągnął orkan Fryderyka. Wieje coraz bardziej. Strażacy przypominają, co można jeszcze zrobić
Zaczyna coraz bardziej wiać. Prędkość wiatru, według prognoz dla południowej Małopolski, ma osiągnąć 100 km/h.
W nocy są również zapowiadane zawieje i zamiecie śnieżne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że trudne warunki potrwają do piątku, do godz. 9.
- Przede wszystkim pościągajmy wszystkie rzeczy z parapetów i balkonów. Nie parkujmy auta pod drzewami - mówi Radosław Halski, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Grojcu.
A jakie rady na przyszłość?
- Gdy dach jest nawet lekko uszkodzony, to warto pamiętać, żeby go naprawić. Wystarczy, że jedna dachówka wypadła. Wtedy wiatr wejdzie do środka i zrobi niesamowitą różnicę ciśnień pod i nad dachem. Przez takie drobne zaniedbania całe dachy latają - stwierdza Radosław Halski.
- Jeżeli ktoś ma członka rodziny podpiętego do respiratora, to trzeba się wcześniej zabezpieczyć w jakiś agregat, bo mogą wystąpić braki prądu - dopowiada Kamil Łuszczek z OSP Grojec.
Druhowie są w pełnej gotowości przed dzisiejszą nocą.
Kto odpowiada za zimowe utrzymanie dróg w powiecie chrzanowskim oraz gminach Krzeszowice i Chełmek, znajdziesz pod tym adresem.
Komentarze
2 komentarzy
... pozrywane sieci, powalone drzewa. Janie Nawak, nie ma się z czego cieszyć.
Będzie czyste powietrze.