Chrzanów
Opowiedzą o legendzie z Chrzanowa
O prof. Kazimierzu Zembrzuskim, wybitnym konstruktorze parowozów, możesz posłuchać w czwartek (18 stycznia). Na wykład zapraszają członkowie Stowarzyszenia „Stacja Chrzanów".
Zembrzuski mieszkał w mieście prawie 10 lat. Był związany z Fablokiem.
- Jest konstruktorem wspaniałych parowozów serii Pt31 jak i twórcą legendarnego już Pm36-1. Maszyny, która ze względu na swoją niepowtarzalną aerodynamiczną sylwetkę stała się symbolem myśli technicznej dwudziestolecia międzywojennego. Podczas wykładu przedstawimy dokonania Kazimierza Zembrzuskiego, jego konstrukcje powstałe w biurze konstrukcyjnym FABLOK-u, a także opowiemy o niezrealizowanym nowatorskim projekcie z 1934 roku lekkiego pociągu pośpiesznego złożonego z opływowego parowozu tendrzaka i trzech wagonów - mówi Krzysztof Brandys, prezes chrzanowskiego stowarzyszenia.
Wykładowi będzie towarzyszyć wystawa eksponatów związanych z przedwojennym FABLOK-iem. Najbardziej oryginalną częścią tego wydarzenia będą przywiezione specjalnie na tę okazję z Warszawy ze Stacji Muzeum (dawne Muzeum Kolejnictwa) trzy blisko dwumetrowe modele parowozów Pt31, Pm36-1 i Pm36-2.
- To pierwszy raz, kiedy tego typu ekspozycja przyjechała do Chrzanowa - zachęca Krzysztof Brandys.
Stowarzyszenie zaprasza do Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chrzanowie na godz. 17.
Komentarze
3 komentarzy
Fajnie by było by takie ciekawe zaproszenia pojawiały się z wyprzedzeniem. Stary komuch zastanów się czy Ci inżynierowie ukraińscy pracowali w II RP czy po wojnie.
Wybitni konstruktorzy byli w fabloku nie ma co... od lat 60 podajże produkowali lokomotywę przez chyba lat dwadzieścia i nic w niej nie zmieniali, a potem zdziwienie, że zakład nierentowny... W II Rzeczpospolitej Fablok się rozwijał, bo pracowali tam inżynierowie ukraińscy doświadczeni w budowie parowozów, w czasie wojny Fablok produkował rekordowe ilości parowozów po wojnie im dalej w las, tym większe dziadostwo... a Bumar i panowie Patyk, Wyrobiec, Majcherczyk i reszta rozkradli i zniszczyli dorobek pokolenia międzywojennego...
Modele parowozów świetne i szkoda, że nie są na stałe wystawione w Chrzanowie. Przy okazji pytanie co Syndyk zrobił z modelami lokomotyw wyprodukowanych w Fabloku? Co dalej z lokomotywą Ryś przed MOKSiR-em i tą drugą znajdującą się przy Fabloku, bo niszczeją coraz bardziej i zaraz się skończy na tym że wywiozą je z Chrzanowa, a mieszkańcom i przyjezdnym zostaną zdjęcia w internecie i nic po za tym. Trzeci parowóz wąskotorowy który stał przed dyrekcją Fabloku odremontowali i jeździ w Koszalinie.