Chrzanów
Ordynator z własnej kieszeni dołożył pieniądze do szpitalnego sprzętu
Różowe krzesło porodowe ma ułatwić pacjentkom rodzenie w chrzanowskim szpitalu. W poniedziałek trafiło na porodówkę.
Przekazała je Fundacja na Rzecz Szpitala Powiatowego w Chrzanowie.
- Kosztowało 9 tys. zł. Pieniądze na nie przeznaczył ordynator oddziału Maciej Bodzek, a także Polski Bank Komórek Macierzystych i Centrum Handlowe Max - wylicza prezes fundacji Grzegorz Michalczyk.
- To wyjście naprzeciw potrzebom pacjentek - zaznacza ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego Maciej Bodzek.
- Jeśli pacjentka współpracuje z położnymi, jest zdyscyplinowana i aktywna, to ten sprzęt na pewno jej się przyda. Siła grawitacji w tym bardzo pomaga - dodaje położna Małgorzata Chochlińska.
Do szpitala, na oddział kardiologii trafiło również kilka bezprzewodowych czajników oraz mikrofalówka ufundowana przez anonimowego darczyńcę.
Więcej na temat krzesła, oraz możliwości łagodzenia bólu porodowegow chrzanowskim szpitalu przeczytacie w papierowej i elektronicznej wersji „Przełomu"
Komentarze
7 komentarzy
Do Stary Komuch: Za Peło nie było Owsiaka? Nie jestem zwolennikiem ani jednych ani drugich, bo według mnie każdy za leczenie powinien płacić sam. Co z tego że od 40 lat płacę składki jak i tak chcąc się leczyć muszę zapłacić, bo terminy u tzw. fachowców powalają na kolana. Nie pisz tu więc o tym kto jest winny, bo niby jesteśmy wolnymi ludźmi w wolnym kraju, a do wszystkiego jesteśmy zmuszani: podatki, składki zdrowotne, emerytalne itp. Prawdziwi wolni ludzie to Ci co płacą tylko za co chcą, albo wcale bo nie mają czym.
Poczęła spłodzone dziecię?
Ludzie! Toż to moja PANI na łóżku poczęła spłodzone przeze mnie dziecię! Ludzie, na bawełnie a nie na różowym plastiku. Klęska!!! Jak dzisiaj widzę jej uśmiech, radość z bólu. Ludzie, konowały wszelakiej maści, dzisiaj różowy plastik. Klęska!
powywalać śląskie złogi z tego szpitala.
Pacjentka współpracująca, zdyscyplinowana i aktywna... śmiechu warte, inaczej krzesło się nie przyda, nawet grawitacja nie pomoże, bzdury jakieś położna opowiada. Lubią pacjentki, które niczego nie wymagają, o nic nie proszą, zagubione i przerażone. Jedno byle krzesło, poważnych sponsorów mrowie, nazwę to kompromitacją. Należy dbać o to, by polskie kobiety rodziły po ludzku, z krzesłem lub bez krzesła, po ludzku, to najważniejsze i najbardziej oczekiwane.
tojoko Kto bogatemu zabroni ? Najdrozszy kawalek plastiku +dwie rurki +dwa uchwyty wannowe 9200 zl brutto BRAWO !!!dlug rosnie !
Polska to chory kraj, ludzie z własnej kieszeni składają się na Owsiaka, aby kupować sprzęt do szpitali, a państwo (ministerstwo zdrowia i NFZ) tylko przejada pieniądze podatników, zamiast dbać o ich zdrowie, to jest dopiero dobra zmiana