Chrzanów
Jedni marzą o spokoju, inni czekają na księcia
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w czwartkowym spotkaniu wigilijnym mieszkańców osiedli spółdzielczych.
Wigilia organizowana z myślą o osobach samotnych oraz potrzebujących pomocy w tym roku odbyła się po raz dziewiąty.
- Dzisiejsze czasy są trudne. Jeszcze jak człowiek sam mieszka i sam musi opłacić mieszkanie, to życie jest bardzo drogie. Mąż nie żyje od szesnastu lat. Księcia nie znalazłam do tej pory - mówi pani Teresa.
Spółdzielcy podkreślają, że nie zamieniliby mieszkania w bloku na dom prywatny.
- W tej społeczności jestem już od 47 lat i żyje mi się dobrze, godnie i bezpiecznie. Nasza spółdzielnia jest odpowiedzialna i należy do jednych z lepszych w kraju - mówi Joanna Tokarczyk z Chrzanowa.
- Mieszkałam 30 lat w Kościelcu. Kupiliśmy działkę i mieliśmy na niej wybudować nowy dom. Jeszcze za Gierka budowa została jednak wstrzymana. Mój mąż pracował na kopalni. Przydzielono mu mieszkanie w Chrzanowie i tam się przeprowadziliśmy. Wtedy byłam zawiedziona. Dziś na stare lata w bloku mam dobrze, bo nie trzeba chociażby palić w piecu - stwierdza Maria Pasek z Chrzanowa.
A czego spółdzielcy życzą sobie przede wszystkim?
- Spokoju, dobroci i wzajemnego wsparcia - mówi Joanna Tokarczyk.
Komentarze
4 komentarzy
Mniej pieniędzy wnukom dawać, łatwiej wówczas żyć będzie, a i uśmiech się pojawi.
Przepraszam Drogie Panie! Proszę Was, więcej uśmiechu i radości ducha, wnętrza, no przecież macie nas, nas, rodzaj męski, musimy się trzymać razem, my za Wami murem, pracą, serduszkiem, uczuciem. Takie smutne, posępne, czyżby już wnuczek nie podbiegał i wołał, Babciu, Babciu, chciał na rączki?. Wiem, lata płyną, życie jest takie krótkie, ucieka, on poszedł w świat, w swe życie, a ja tylko myślami. Och to nasze życie. Droga REDAKCJO! Kiedy będzie nasza fotka, nas polskich chłopów? Takich uśmiechniętych, przy kuflu piwa, nam też coś się od życia należy. Redakcjo, proszę nam też fotkę cyknąć!
Śmiać się, czy płakać ?.. Czy te smutne starsze panie nie wiedzą, że utrzymują całą nadętą administrację PSM, której są właścicielkami ? I że te "wigilijki" są za ich pieniądze ?
Fajna babka! Szukała a może nawet się modliła. Szukała księcia, tego na białym koniu. Co ją dotknie, ukoi. Ludzie, baby, takich już dzisiaj nie ma. Dzisiaj komercja!!!