Chrzanów
Dzieci miały tremę, dorośli łzy w oczach
Gdy usłyszałem, jak moje wnuki śpiewają, aż się popłakałem ze wzruszenia - przyznaje Władysław Suwaj z Trzebini. 9-letni Dominik i jego siostra, 4-letnia Weronika, zakwalifikowali się do ścisłego grona finalistów Mikołajkowego Konkursu Piosenki w Chrzanowie. W niedzielę dali występ.
W tegorocznym konkursie wystartowało blisko dziewięćdziesięciu młodych wykonawców. Do finału wybrano tylko 21. W niedzielę na scenie chrzanowskiego MOKSiR zaśpiewali przygotowane piosenki.
- Oceniając młodych artystów zwracam uwagę na interpretację utworu i sposób wykonania. Nie wszyscy mają idealny głos, ale jeśli mają to coś, co jest niezbędne na scenie, to duży plus - uważa członek jury Rafał Kossakowski.
W jego opinii wszyscy wykonawcy zasłużyli na wyróżnienie, szczególnie ci najmłodsi, bo mimo tremy wyszli na scenę i zaśpiewali.
Komentarze
5 komentarzy
Ani ciocia ani wujek nie pracuje w Moksirze, i wnuki też nie chodzą do Pani Liszki na lekcje śpiewu
ciocia pracuje w Moksirze to i pan Władzio z wnukami się wkręcił, co najwyżej chodzą do pani Liszki na lekcje śpiewania bo tylko te dzieci się dostają, reszta to ta która ewentualnie była słabsza i odpadnie szybko co by dzieci pani L. dostały nagrody!!!
Dzień dobry O wynikach konkursu będą Państwo mogli przeczytać w najbliższym wydaniu gazety. Pozdrawiam
Skoro konkurs, to wypadałoby podać chociaż pierwszą trójkę, a nie tylko wnuki pana Władysława!
Mikołajkowy konkurs piosenki a tylko ok. 4 piosenek było typowo Mikołajkowych, a reszta zupełnie w innym temacie....