Ziemia chrzanowska
Obdarowani nie kryli radości na widok paczek
Do mieszkań prawie stu rodzin w biedzie z naszego regionu zapukają w ten weekend wolontariusze Szlachetnej Paczki. Prezenty przygotowali dla nich prywatni darczyńcy, szkoły, firmy i lokalne stowarzyszenia.
"Paczkę" wymyślił pochodzący z Libiąża ks. Jacek Stryczek. Wolontariusze odwiedzili wcześniej rodziny w potrzebie, by zweryfikować ich sytuację i potrzeby. Połowa z nich nie została zakwalifikowana ze względu na zbyt roszczeniową postawę lub przekroczenie kryterium dochodowego.
Na przykład w Chrzanowie pomocą zostało objętych 30 rodzin, a w Trzebini 19. Bazy akcji znajdują się też w Libiążu i Krzeszowicach.
- W tym roku wśród obdarowanych przeważąją samotni rodzice oraz osoby starsze, bo rodziny wielodzietne dostają pomoc w ramach programu 500+ - powiedział lider rejonu trzebińskiego Wojciech Hajduk.
Wśród darczyńców, którzy w sobotnie przedpołudnie przywieźli dary, byli trzebińscy harcerze. Sprawili radość samotnej mieszkance z porażeniem mózgowym. Wolontariusze podkreślali, że rodziny żywiołowo regowały na widok prezentów, wśród których były nie tylko żywność i ubrania, ale na przykład lodówki lub pralki. Niektórzy nie dowierzali, że to wszystko jest dla nich.