Nie masz konta? Zarejestruj się

Historia

Henryk Uziembło między Kossakiem, Wyczółkowskim i Rydzem-Śmigłym

06.12.2017 14:54 | 0 komentarzy | 4 580 odsłony | red

Do końca roku w galerii broni Muzeum Narodowego w Krakowie można oglądać wystawę sztuki legionowej. Wśród prac największych malarzy polskich początku XX wieku ma swoje miejsce artysta z Trzebini.

0
Henryk Uziembło między Kossakiem, Wyczółkowskim i Rydzem-Śmigłym
Namalowany w 1915 roku przez Henryka Uziembłę obraz ,,Wspólny grób Legionistów Polskich poległych pod Łowczówkiem" trafił do zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie jako dar Naczelnego Komitetu Narodowego w 1920 roku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Henryk Uziembło w czasie I wojny światowej został zmobilizowany do wojskowego Wydziału Grobów Wojennych w stopniu porucznika pospolitego ruszenia. Działał w zespole malarzy i grafików projektujących cmentarze. Jego prace z tego okresu, jak choćby akwarela prezentująca cmentarz w Gładyszowie, trafiały na karty pocztowe. Poza obowiązkami służbowymi Uziembło malował także scenki rodzajowe. Prace te były pokazywane na wystawach jeszcze w czasie wojny.

Choć Uziembło służył w austriackim mundurze, to sprawa Legionów Polskich również była mu bliska. W jego dorobku są też m.in. portrety legionistów, ale żadnego z nich w Krakowie nie pokazano.

Na wystawie w Krakowskim Muzeum Narodowym znalazła się niestety mało atrakcyjna, moim zdaniem, praca. Z racji tematu pasowała pewnie do koncepcji twórcom wystawy, ale urodzony w Krzu artysta wypada blado przy kolegach. Jego obrazek jest niepozorny, a na sąsiednich ścianach namalowani przez Kossaka ułani szarżują pod Rokitną, oficerowie na portretach Fałata czy Wodzinowskiego dumnie się prężą... Uziembło zaś pokazał wspólną, usypaną naprędce mogiłę. było to chyba bardziej dzieło oficera Wydziału Grobów Wojennych niż natchnionego artysty. Trochę szkoda, że zabrakło pracy reprezentatywnej dla jego talentu, ale oczywiście wystawa ,,Sztuka Legionów Polskich" warta jest polecenia, zwłaszcza, że oprócz wymienionych już artystów można tam obejrzeć nieczęsto prezentowane prace np. Kaspra Żelechowskiego, czy późniejszego marszałka - Edwarda Rydza - Śmigłego.
(LS)
Przełom nr 46 (1321) 22.11.2017