Mętków
Zaśpiewała Krystyna Prońko. To był inny Koncert Papieski niż w zeszłym roku
Wokalistka skończy za kilka tygodni 71 lat. Prezentuje się wspaniale. - Jak ją słucham i widzę, to sobie myślę, że to polska Tina Turner - komentuje uczestnicząca w sobotnim koncercie Monika Dudek z Tenczynka.
Poprzednio wystąpił w kościele w Mętkowie zespół Zakopower w pełnym składzie. Było głośno, a świątynia pękała w szwach. Na Krystynę Prońko przyszło o wiele mniej osób.
Oprawa muzyczna sprowadzała się jedynie do klawiszy, na których pięknie grał jazzman Przemysław Raminiak. Zaserwował m.in. świetne intro do piosenki „Małe tęsknoty". Oczywiście, nie zabrakło utworu „Jesteś lekiem na całe zło". Prońko zaśpiewała też parę zupełnie nowych piosenek.
- Płyta jest w trakcie nagrywania. Niedługo się ukaże - zapowiedziała.
Fundacja Barka to główny organizator i pomysłodawca Koncertu Papieskiego w Mętkowie. W tej świątyni wikariuszem był Karol Wojtyła. Po muzycznej uczcie prezes Halina Sędzielarz zaprosiła wszystkich na ucztę kulinarną, przygotowaną w remizie przez panie z miejscowego KGW.