Sport
Trzebinia przełamała się z Podhalem
Piłkarze trzecioligowego MKS Trzebinia odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując w derbach Małopolski Podhale Nowy Targ.
PIŁKA NOŻNA
III liga - grupa czwarta
MKS Trzebinia - Podhale Nowy Targ 4-1 (1-0)
1-0 Michał Kowalik (19), 2-0 Marek Mizia (48), 3-0 Przemysław Porębski (75), 3-1 Michał Nawrot (78-karny), 4-1 Mateusz Majcherczyk (90+3)
MKS: Szymala - Sawczuk, Kalinowski, Ochman, Stokłosa, Kowalik (89. Michalec), Górka (67. Majcherczyk), Cichy (90. Kłusek), Mizia (80. Świętek), Porębski (85. Sochacki), Stanek
Podhale: Szukała - Przemyk (74. Buć), Barbus (46. Świerzbiński), Bedronka, Lewiński, Pląskowski (63. Czubin), Nawrot, Luberda, Cyfert, Przybylski (46. Dziedzic), B. Pająk
Trzebinianie przełamali ligową niemoc, przerywając serię pięciu spotkań bez wygranej. Jednocześnie po raz pierwszy pokonali zespół z Nowego Targu, kóry w poprzednim sezonie dwukorotnie ogrywał "żółto-czarnych".
MKS zwyciężył całkowicie zasłużenie. Prezentował się lepiej od ekipy dowodzonej przez Tomasza Kulawika, stworzył sobie więcej klarownych okazji bramkowych i co ważne zagrał wreszcie skutecznie.
Już w 2. minucie dobrą szansę do strzelenia gola miał Mateusz Stanek, ale uderzył głową zbyt lekko i wprost w bramkarza.
W 19. minucie MKS objął prowadzenie. Marek Mizia dośrodkował z lewego skrzydła, a Michał Kowalik strzałem głową pokonał Szukałę.
W 33. minucie mogło być 2-0. Po uderzeniu z dystansu Stanka piłka trafiła jednak w słupek.
Goście byli bliscy wyrównania w 45. minucie. Luberda podał do Pląskowskiego, a ten spudłował z pięciu metrów.
Druga odsłona rozpoczeła się kapitalnie dla MKS. W 48. minucie Porębski zagrał na szósty metr i Mizia nie dał szans bramkarzowi, podwyższając wynik na 2-0.
Na kwadrans przed końcem spotkania trzebinianie zdobyli trzeciego gola. Kowalik podał z prawej strony boiska do ustawionego na dziesiatym, metrze Porębskiego, a ten strzelił swoją premierową bramkę w barwach MKS oraz w piłce seniorskiej.
Po stracie trzeciego gola Podhale ruszyło do ataku. W 78. minucie Michał Nawrot wykorzystał rzut karny i było już tylko 3-1 dla MKS. Chwilę później goisci byli bliscy zdobycia konbtaktowej bramki, ale Nawrot trafiłz rzutu wolnego w słupek.
W doliczonym czasie gry to jednak miejscowi zadali rywalom jeszcze jeden cios. Stanek wygrał pojedynek z zawodnikiem z Nowego Targu, podał piłkę do Mateusza Majcherczyka, który minął Szukałę i skierował futbolówkę do siatki.
- Nikt w klubie nie stawiał mi po ostatnich meczach żadnego ultimatum. Człowiek zdaje sobie sprawę, że jeśli wynik nie idzie za jego pracą, to w tym zawodzie dokonuje się zmian. Ja sobie tym w ogóle głowy nie zawracałem. Pracuję najlepiej jak potrafię. To, że ostatnio gdzieś tam nie szło, to brutalność tego zawodu. Nie będę wracał do problemów, które widzieliśmy. Albo je ktoś widzi, albo nie. Wciąż je zresztą mamy. Nie wiadomo na jak długo wypadł nam Bartek Jagła. Dwóch chłopaków grało z niedoleczonymi urazami. Co do przełamania, to byłem przekonany, że ten dzień prędzej, czy później nadejdzie. Dlatego rozmiar naszej wygranej nie jest dla mnie szokujący. Chłopcy kolejny raz pokazali charakter, którego nie mogłem im nigdy odmówić. Zagraliśmy przede wszystkim skutecznie. Poprzednich dwóch meczów nie graliśmy źle. Nie potrafiliśmy jednak udokumentować przewagi. Zawodnicy zasłużyli na ten dzisiejszy wynik ciężką pracą. Ogromne gratulacje dla mojej drużyny - mówi Maciej Antkiewicz, szkoleniowiec MKS.
Komentarze
31 komentarzy
dobry i punkt z tak dalekiego wyjazdu :)
tylko punkt na Podlasiu - liczyłem na zwycięstwo. Szkoda, ale dobrze, że na zero z tyłu. Plus jest to nasza pierwsza zdobycz punktowa na wyjazdach w tym sezonie.
Nasi już pewnie w drodze lub już na miejscu w hotelu. Takie jeszcze małe ciekawostki przed meczem. W Białej Podlaskiej powstało pełnowymiarowe boisko z trawą syntetyczną. Z tego co patrzyłem z wynajęcia można nieźle zarobić. Panie Okoczuk do roboty! Dodatkowo Podlasie będzie miało nowy stadion. Wszystko ufundowane przez miasto oraz UE. Po meczu będziemy mogli obejrzeć skrót meczu w jakości telewizyjnej i takiej samej szerokości obrazu ;)
Nie, no nie pomyliłem się tak bardzo bo przecież Stanek przed Proszowianką grał w Hutniku. O Jagle, Majcherczyku i Ochmanie wiem. Pamiętam jak ten śledziłem wynik meczu z 1 meczu barażowgo i kiedy Kowal strzelił w końcówce to uwierzylem, że możemy mieć III lige w Trzebini. Potem WSZYSTKIE serwisy pisały, że to właśnie my byliśmy lepsi i mamy większe aspiracje do awansu niż Bochnia. U siebie pokaliśmy to na co zapracowaliśmy cały sezon. W sumie coś w tym jest, że jak Górka gra dobrze to Jodłowiec też :D
Przypomniałem sobie, że jeszcze w Bochni byłem na barażu - tam było spore ciśnienie, mimo że widać było, iż mamy lepszy zespół. Na skrócie kilka akcji w stylu MKS z września 2016 - myślę, że teraz mamy szansę powtórzyć tamtą serię:) Powrót Kowala chyba najwięcej dał i tak jak sugerowałem - zrobić obronę jak wiosną z Sawczukiem na prawej i Kalim z powrotem w środku. Do tego cieszy, że dobrze sobie radzi Radek Górka na środku pomocy (wraca do formy podobnie jak Jodłowiec:). Na Podlasiu trzeba wygrać, oni nie prezentują się lepiej niż wiosną.
Przypomniałem sobie, że jeszcze w Bochni byłem na barażu - tam było spore ciśnienie, mimo że widać było, iż mamy lepszy zespół. Na skrócie kilka akcji w stylu MKS z września 2016 - myślę, że teraz mamy szansę powtórzyć tamtą serię:) Powrót Kowala chyba najwięcej dał i tak jak sugerowałem - zrobić obronę jak wiosną z Sawczukiem na prawej i Kalim z powrotem w środku. Do tego cieszy, że dobrze sobie radzi Radek Górka na środku pomocy (wraca do formy podobnie jak Jodłowiec:). Na Podlasiu trzeba wygrać, oni nie prezentują się lepiej niż wiosną.
Moze dlatego sie pomyliles,ze w Hutniku tez gral? Podobnie jak Ochman,Jagla i Majcher,a wiec polowa zaciagu krakowskiego.
No tak, Stanio przyszedł do nas z Proszowanki mój błąd.
Jestes pewien ze Stanio przyszedl z Hutnika? Mnie sie wydaje ze został sciagniety z Proszowianki Proszowice ale moge sie mylic. Z Hutnika przyszli Jagła i Majcherczyk.
Szczerze? Gdy Stanek do nas przychodził z Hutnika (IV liga) to nie sądziłem, że tak się rozwinie i będzie stanowił o sile w ataku. Tym bardziej, że z tego co pamiętam to był transfer last minute w ostanich dniach okienka. Czytając dziś przełom z ust Porębskiego wynika, że po sezonie odejdzie wyżej i będzie się piął wyżej i wyżej :) sam powiedział, że Trzebinia teraz mu się dobrze kojarzy.
Kowal i Stanio robią roznice ... !
Czyli dobrze widziałem, że były 2 kamery jedna z nich to TV Trzebinia. Widoczność może nie najlepsza bo padał deszcz ale dla tych, których nie było to proszę bardzo :) https://youtu.be/fvybMvxiHus
Daleszyce tez nie tak daleko :) poza tym zawsze można zgadać się na jakiś wyjazd e zeszłej rundzie grupka od nas była w Lublinie :)
To fajnie MKS Fan, że jeździsz czasami na wyjazdy. W prawdzie nie jakieś dalekie ale to trzeba mieć przede wszystkim chęci żeby się zebrać i pojechać chociażby w strony Oświęcimia. Niewykluczone, że ja w tym sezonie pojadę na Wiślany bo mam tam dalszą rodzinę (Skawina) i mnie zapraszają na mecz z nami więc pewnie się przejade :D
I w Giebułtowie też. W tym sezonie realnie można patrzeć na Oświęcim, Skawinę (Wiślanie Jaśkowice), może Unię Tarnów.
Ja rok temu byłem w Rzeszowie na meczu z Resovią. We wcześniejszym sezonie zaliczyłem Libiąż, Osiek-Zimnodół, Wieliczkę.
oświęcim blisko :p chodzi mi np o lublin, Rzeszów itd :)
Ja jakbym miał czas i transport to chętnie bym jeździł, a tak to kicha. Kilka lat temu byłem jedynie w Oświęcimiu w PP z Sołą :)
a tak z ciekawości zapytam, jeździ ktoś z was może na wyjazdy MKS, tylko takie dalsze? :)
Co racja to racja :) ja tylko podkreślę słowa trenera, że teraz może być już tylko lepej! Z Podlasiem na wyjeździe będzie ciężko ale pamiętamy naszą ostatnią wyprawę do Białej Podlaskiej. Tym bardziej, że Podlasie teraz przegrało ze Spartakusem. Potem Resovia lider u siebie i już teraz zachęcam na przybycie na stadion. Może wkoncu przekroczymy granice 300 widzów w tym sezonie ;)
http://chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/3-liga-mks-trzebinia-byl-jak-drzemiacy-wulkan,4234272,art,t,id,tm.html MKS "Drzemiacy wulkan" TRZEBINIA !!! :)
Tak, Kowal grał na lewym boku, a Mizia na prawym jak kiedyś. Cichy z Górką grali na środku pomocy ale tak bardziej defensywie, a Porębski grał na "10". Stanio tradycyjnie na szpicy. Kali na obronie, a Kali w pomocy to dwaj różni zawodnicy. W obronie czuję się pewniej, a w pomocy jest taki zagubiony. Oglądałem ten skrót. Ręką przy karnym ewidentna niech Antkiewicz nie zmyśla, bo karny się należał i pewnie w Ekstrakasie gdyby była podobna sytuacja ale nie odgwizdana to byłby to duży błąd ze strony sędziego.
https://www.youtube.com/watch?v=Goegpps3dlY skrot meczu z KSZO
Ciekawe jest to ze wszyscy pomocnicy zostali zmienieni. A powiedz Trzebinianin czy Kowal i Mizia grali na bokach a Porebski i Stanio na szpicy czy jak wygladalo ustawienie? Czyli wychodzi na to ze dobrze ustawilem Cichego i to moze byc pozycja dla niego. I co chyba najwazniejsze, Kali wrocil na stopera i to moze byc lek na cale zlo tego slabego poczatku. Wroci spokoj w tyłach i to spokojne rozegranie od tylu. Bo to jest az dziwne ze przez tyle kolejek nie szlo jak Kali gral w pomocy, a tylko przesuniety zostal na swoja pozycje i machina ruszyla z przytupem :) brawo za decyzje, brawo za gre, brawo za wynik. Kiedy trzeba krytykowac to trzeba a kiedy trzeba pochwalil to trzeba chwalic :)
Trudno napisać coś więcej bo tak na prawdę wszystko nam wychodziło w tym meczu. Może nie był to jakiś wysoki poziom meczu ale na pewno gra była miła dla oka i widać było na twarzach chłopaków, że chcą. Jeżeli miałbym oceniać wszystkich indywidualnie: Szymala nie miał zbyt wielu okazji do obrony ale przy karnym był bliski wybronienia moje zdanie znacie Wróbel nr 1. Sawczuk, Kali, Ochman całkiem solidnie bez większych wpadek, Stokłosa natomiast zagrał średnio moim zdnaiem widać, że nie gra na swojej pozycji. Kowal wiadomo znakomite spotkanie, miał pomysł na grę i wiedział gdzie i komu ma podawać do tego ładna bramka głową. Górka bez szału ale też nie zawalił niczego nie wiem czy Majcher go nie wygryza w tym momencie. Cichy - król środka pola rzeczywiście daje rady w defensywie jak i ofensywie niestety minusem u niego jest dynamika i szybkość z tego miesca mogę powiedzieć, że na chwilę obecną nie da rady grać całego spotkania. Mizia, świetny mecz wkoncu można by powiedzieć chciało mu się grać biegał i jeszcze raz biegał było widać, że chyba wraca do formy aczkolwiek to chyba nie jest ten Marek z poprzedniego sezonu (jesień). Porębski, też bardzo dobry mecz pewnie jeden z najlepszych w jego karierze. Bardzo utalentowany chłopak, dużo widzi na boisku i ma to coś czyli technikę i dynamikę. Jego gra przypomina mi grę Zielińskiego będą z niego ludzie. No i Stanek też dobre spotkanie dużo przepychanek, i wygranych pojedynków. Zmiennicy oprócz Majkiego grali za mało żeby coś powiedzieć. Brawo Antkiewicz! Ufff... :D
Ja tez dzis nie moglem byc to wygrali :)
Napiszcie Panowie cos wiecej,bo nie moglem byc na meczu;(gratulacje dla druzyny i trenera,w koncu musialo odpalic! Z relacji wynika,ze Kowal najlepszy;)
powtórzyć ten mecz w Białej Podlaskiej i wracamy z kompletem punktów :)
Wróciliśmy z dalekiej podróży! Wreszcie oglądałem mecz na wdechu i z podziwem tak jak to było sezon temu. Zaangażowanie, jakość, świeżość gry, pomysł w rozegraniu - brawo MKS! To był rewelacyjny mecz. :)
BRAWO!!! Wrócił stary dobry MKS :) Znakomity mecz w wykonaniu tych, którzy ostatnio zawodzili. Ktoś tu chyba musi zmienić zdanie o młodzieżowcach bo Porębski zagrał znakomite zawody. Szkoda, że Kowal nie mógł grać w poprzednich meczach ale najważniejsze są pierwsze 3 punkty!!! Jeszcze raz brawo!
Powiem krotko ... jestem w szoku ;)