Sport
Trzebinianie postrzelali sobie na Suchych Stawach
Piłkarze trzebińskiego MKS błysnęli skutecznością, pokonując wysoko w sparingu Hutnika Kraków.
PIŁKA NOŻNA
Sparingi
Hutnik Kraków - MKS Trzebinia 2-6 (1-4)
1-0 Dariusz Gawęcki (2), 1-1 Michał Kowalik (8), 1-2 Mateusz Stanek (32), 1-3 Bartosz Jagła (39), 1-4 Michał Kowalik (45), 1-5 Łukasz Sochacki (51), 2-5 Mariusz Bienias (55), 2-6 Tomasz Sanok (90)
Hutnik: Siwiecki - Makuch, Bienias, Jaklik, Byrski, Król, Kędziora, Świątek, Gawęcki, Guja, Sobala oraz Migdał, Pachowicz, Barnaś, Antoniak, Waś, Kotwica, Serafin, Radwanek, Siatka
MKS: Szymala - Cichy, Ochman, Michalec, Jagła, Świętek, testowany 1, Majcherczyk, Stokłosa, Stanek, Kowalik oraz Wróbel - testowany 2, Górka, Sawczuk, Martyniak, Sanok, Jarosz, testowany 3, Sochacki, Raźniak, Mizia
Trzecioligowcy z Trzebini urządzili sobie ostre strzelanie w konfrontacji z grającym klasę rozgrywkową niżej rywalem. Odnieśli tym samym czwarte zwycięstwo w swoim piątym sparingu w ramach przygotowań do nowego sezonu.
Spotkanie rozpoczęło się jednak od mocnego uderzenia Hutnika. W 2. minucie Kacpra Szymalę pokonał Dariusz Gawęcki, grający jeszcze na wiosnę w barwach MKS.
Gości bardzo szybko otrząsnęli się po tym ciosie. W 8. minucie Michał Kowalik popisał się kapitalnym uderzeniem z ponad 20 metrów i było 1-1.
W ostatnim kwadransie pierwszej odsłony „żółto-czarni" jeszcze trzykrotnie znaleźli sposób na Michała Siwieckiego. Najpierw po podaniu od Mariusza Stokłosy do siatki trafił Mateusz Stanek. Potem po centrze Michała Kowalika z rzutu wolnego celnym strzałem głową popisał się Bartosz Jagła. Wreszcie gola do szatni zdobył sprytnym uderzeniem z szesnastu metrów Michał Kowalik, wykorzystując podanie od Ernesta Świętka, grającego ostatnio w Centralnej Lidze Juniorów w barwach Wisły Kraków.
Napastnik MKS mógł przed przerwą skompletować hat-tricka, ale przegrał pojedynek z golkiperem Hutnika. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał też Mateusz Stanek.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy i fenomenalnych interwencji Tomasza Wróbla, który obronił dwa groźne strzały Michała Guji.
Bramkę zdobyli za to przyjezdni. Mateusz Stanek podał do Łukasza Sochackiego, a ten nie dał szans golkiperowi rywali.
Chwilę później krakowianie odpowiedzieli co prawda trafieniem Mariusza Bieniasa, ale ostatnie słowo należało do trzecioligowców. Łukasz Sochacki wpadł w pole karne, zagrał piłkę do Tomasza Sanoka, a ten ze spokojem ustalił wynik meczu na 6-2 dla MKS.
- Forma strzelecka nie przyszła zbyt wcześnie. Jak będzie trzeba, to w lidze będziemy strzelać jeszcze więcej. Hutnik to dobry zespół, ale my jesteśmy lepsi, co potwierdza wynik. Widać tę sporą różnicę pomiędzy trzecią, a czwartą ligą. Dziś popełniliśmy trochę błędów, ale gdy już się wykrystalizuje wyjściowa jedenastka, to już tak dużo ich nie będzie. Myślę, że w nowym sezonie kadra będzie bardzie wyrównana niż ostatnio. Jest rywalizacja na każdej pozycji, ale to dobrze - mówi Michał Kowalik, zawodnik MKS.
Komentarze
45 komentarzy
Chodzi mi o zmianę otoczenia i o pieniądze może rzeczywiście odjechałem z tym rozwojem ale coś czuję, że tam dobrze płacą. Ja też bym wolał koszulkę z dopiskiem Żółto-Czarni to My! Ale chyba ich nie będzie. Fajnie byłoby jakby wcześniej podali cenę tych gadżetów.
Tez mi sie nie wydaje zeby tam bylo tak kolorowo zeby nie wiadomo gdzie i jak sie wybic, no chyba ze TrzebinianinMKS mial na mysli to ze ta druzyna jest blizej Warszawy blizej scoutow i blizej menagerow ale to nie jest najwazniejsze bo po jakims czasie Moskala zwolnia Kowal by zostal tam sam i pewnie po zakonczeniu sezonu by sie musial spakowac i wracac do domu tylko w takim przypadku by nie mial do czego:/ Ja osobiscie wolalbym koszulke a nawet bardziej podkoszulek ale taka jak byly ostatnio z tym napiszem "żółto-czarni to my" moglyby byc w dwoch kolorach jedna czarna druga zółta (biore obie :D )
Ale jaki rozwój kariery? tam IV liga, tu III - sam mówił, że jest duża różnica poziomów między tymi klasami rozgrywkowymi i taka jest prawda (między III a II przepaści już takiej nie ma). Po cholerę miałby tam jechać:)? Dla pieniędzy - też nie sądzę, bo tu z boiska + z pracy u sponsora wyciąga pewnie niezłą pensję. I jest lokalną gwiazdą, cały czas się rozwija. Koszulkę meczową? musieliby zamówić więcej od Errei
Jestem trochę zawiedziony tymi gadżetami bo najbardziej liczyłem na koszulkę :/ ale jest kilka innych których się nie spodzieawałem i na pewno je kupię ;). Kowal w tym momencie mógł postawić na rozwój swojej kariery i być może rzucić pracę bo tam miałaby lepszą pensję ale tu ma rodzinę, pracę i nas kibiców super, że został.
Gaudyn trenuje od poniedzialku w Sole Oswiecim,wiec na pewno to nie on bedzie tym mlodziezowcem,ktory przyjdzie
Czytalem dzisiaj artykul o tych gadzetach i beda juz dostepne na pierwszym meczu 15 sierpnia :) juz teraz moge zapewnic ze napewno zostane posiadaczem szalika i smyczy :) szkoda ze nie ma jeszcze jakis t-shirtow ;/
Moskal chcial do Mszczonowa sciagnac Kowala-chyba troche naiwne podejscie;) dolaczy Klusek i jeden z tych testowanych mlodziezowcow-zapewne finalny test z Podhalem